Procesje konne w Radłowie, Sternalicach i Żędowicach. Mężczyźni na koniach proszą o dobre plony
- Tradycję wielkanocnych procesji konnych kultywuje głównie północno-wschodnia część regionu w powiecie oleskim, okolice Radłowa i Sternalic - przyznała w wielkanocnej "Porannej Rozmowie Radia Opole" Elżbieta Oficjalska, etnograf z Muzeum Wsi Opolskiej odnosząc się do jednego z najpiękniejszych zwyczajów świątecznych. Objeżdżający pola mężczyźni na koniach wypraszają u Boga urodzaj ziem i modlą się o dobre plony.
- To są procesje błagalne i zarazem dziękczynne - wyjaśniła na antenie RO etnograf Muzeum Wsi Opolskiej Elżbieta Oficjalska. - Procesje proszące Boga o opiekę nad polami w tym właśnie świątecznym czasie, kiedy Chrystus zmartwychwstał i ten czas jest naznaczony tą "boskością szczególną", specyficzny i dobry czas do tego, żeby zanosić prośby o opiekę bożą nad zbiorami, nad polami, bowiem ludność rolnicza była uzależniona od tego jaka będzie pogoda, jakie będą plony, czy będzie deszcz, czy susze, czy szkodniki nie zniszczą upraw, gdyż od tego zależało, być albo nie być tych wiejskich społeczności - mówiła Elżbieta Oficjalska.
Procesje konne przypominają trochę taką szczególną drogę krzyżową, a są prowadzone wokół pól nie tylko w lany poniedziałek, ale także - zdarzało się - w niedzielę wielkanocną.
W Borkach Małych w powiecie oleskim jest też kultywowany zwyczaj przechodzenia procesji przez specjalną bramę - koronę pięknie zdobioną wydmuszkami jajek. Poza powiatem oleskim tradycyjne procesje konne są też kultywowane m. in. w Żędowicach w powiecie strzeleckim.
Kiedy procesja od strony pól kieruje się już do wioski, wtedy na ostatniej prostej odbywa się wyścig, a przy wjeździe do wioski licznie zebrani mieszkańcy oraz goście, brawami witają jeźdźców.
Procesje konne poza Opolskiem odbywają się też na Śląsku i przejdą też ulicami Raciborza-Sudołu, Pietrowic Wielkich, Bieńkowic i Zawady Książęcej. Oprócz wymiaru religijnego, przemarszom będą towarzyszyły pokazy, paradne przejazdy oraz symboliczne poczęstunki.
Trwają też starania o wpisanie procesji konnych na listę niematerialnego dziedzictwa.