10 tysięcy kary za brak oznakowania
Kara sięgająca 10 tysięcy złotych grozi przewoźnikowi organizującemu transport skontrolowany przez inspektorów WITD w Reńskiej Wsi.
W zatrzymanym do rutynowej kontroli MAN-ie należącym do polskiego przewoźnika transportowane były odpady urządzeń elektrycznych i elektronicznych bez wymaganego oznakowania pojazdu. Były to zużyte kable, świetlówki i kontakty. W dokumentach przewozowych zakwalifikowane były jako odpad urządzeń elektrycznych i elektronicznych. Jednak zgodnie z obowiązującymi przepisami, w takim przypadku samo auto powinno być oznaczone odpowiednią tablicą z napisem „ODPADY”. Brak oznaczenia będzie słono kosztował.