|
|
(fot. Michał Cetnarowski / AFRO) |
Brzeskie nadleśnictwo już poniosło straty – spłonął hektar młodnika w okolicach Lubszy i Lubicza. Ściółka jest wysuszona i każdy niedopałek może spowodować kolejny pożar. Jeśli pogoda nie odpuści w ciągu kilku dni, zostanie wprowadzony zakaz wchodzenia do lasów – mówi Bartłomiej Kastelik z Nadleśnictwa Brzeg.
Odnowienie hektara lasu po pożarze to wydatek kilkunastu tysięcy złotych.
Maciej Stępień (oprac. WK)