Tymczasowe aresztowanie dyrektora jednego z gimnazjów w powiecie nyskim rozważa prokuratura - po przesłuchaniu pokrzywdzonego chłopca w sprawie domniemanego nyskiego pedofila.
Jak powiedział Radiu Opole rzecznik opolskiej Prokuratury Okręgowej Roman Wawrzynek, sobotnie (12.07) przesłuchanie nieletniego potwierdziło zarzuty formułowane przez uczniów wobec nauczyciela. Z relacji chłopca wynika, że w mieszkaniu pedagoga doszło do kontaktów seksualnych. Rzecznik powiedział, że wniosek o areszt może wpłynąć w każdej chwili. Choć, prawdopodobnie, jeszcze nie dzisiaj (pon.).
Do tej pory dyrektorowi gimnazjum nie postawiono zarzutów. Sąd zdecydował jednak o wszczęciu sprawy z trzech artykułów. Dotyczą one seksualnego wykorzystania osoby nieletniej, okazywania jej materiałów pornograficznych i rozpijania.
W mieszkaniu nauczyciela policja znalazła filmy zawierające pornografię homoseksualną z udziałem dzieci.
Za obcowanie seksualne z nieletnim grozi do 10-ciu lat więzienia.