"Skala pomocy jest ogromna". Wojewoda opolski dumny z mieszkańców regionu
- Jestem dumny z tego, że jestem Opolaninem i że jestem wojewodą opolskim - mówił dziś (28.02) w Porannej Rozmowie Radia Opole Sławomir Kłosowski. Odniósł się do odzewu mieszkańców naszego regionu, którzy z wielkim sercem ruszyli na pomoc Ukraińcom.
- Bardzo wiele osób chce pomagać, przyjmować do siebie uchodźców. Chciałbym im bardzo podziękować - mówił wojewoda.
- Bardzo wiele osób chce pomagać, przyjmować do siebie uchodźców. Chciałbym im bardzo podziękować - mówił wojewoda.
Jednocześnie Sławomir Kłosowski zapewnił, że miejsca mamy pod dostatkiem i możemy przyjąć wszystkich, którzy będą potrzebowali pomocy.
- Wszyscy idziemy w jednym kierunku. Koordynacja tego wspierania, zapewnienie miejsc noclegowych, których mamy na Opolszczyźnie pod dostatkiem i koordynacja akcji humanitarnej. Kierowana jest ona dwoma ścieżkami. Jedna to jest pomoc tutaj dla Ukraińców, uchodźców, którzy przybywają do naszego kraju. A druga ścieżka to jest pomoc, która jest w tej chwili już zbierana i będzie wysyłana na Ukrainę transportami zorganizowanymi. Dzisiaj na ten temat będę rozmawiał ze starostami. Myślę, że wszystko to do końca dopniemy - zapewniał Sławomir Kłosowski.
Zapytaliśmy naszego gościa, jak dokładnie będzie przekazywana zebrana w naszym regionie pomoc i gdzie trafi.
- Ja to widzę w ten sposób, że ta pomoc byłaby zbierana na terenie powiatów, a następnie będzie ona gromadzona w jednym dużym magazynie, gdzie będzie segregowana i pakowana. Mamy już wymiary palet ofoliowanych, wysokość takich palet do przesyłania. To wszystko po segregacji i spakowaniu będzie przesyłane do magazynu Agencji Rezerw Strategicznych w Lublinie i stamtąd TIR-ami będzie trafiała do potrzebujących na Ukrainie w sposób bardzo uporządkowany i skoordynowany - mówił gość Radia Opole.
Jak informuje wojewoda Kłosowski aktualnie najbardziej potrzebne są koce, poduszki, ciepła odzież, konserwy, żywność o wydłużonym terminie przydatności do spożycia oraz środki opatrunkowe i medyczne.
Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie opolskiego urzędu wojewódzkiego.
- Wszyscy idziemy w jednym kierunku. Koordynacja tego wspierania, zapewnienie miejsc noclegowych, których mamy na Opolszczyźnie pod dostatkiem i koordynacja akcji humanitarnej. Kierowana jest ona dwoma ścieżkami. Jedna to jest pomoc tutaj dla Ukraińców, uchodźców, którzy przybywają do naszego kraju. A druga ścieżka to jest pomoc, która jest w tej chwili już zbierana i będzie wysyłana na Ukrainę transportami zorganizowanymi. Dzisiaj na ten temat będę rozmawiał ze starostami. Myślę, że wszystko to do końca dopniemy - zapewniał Sławomir Kłosowski.
Zapytaliśmy naszego gościa, jak dokładnie będzie przekazywana zebrana w naszym regionie pomoc i gdzie trafi.
- Ja to widzę w ten sposób, że ta pomoc byłaby zbierana na terenie powiatów, a następnie będzie ona gromadzona w jednym dużym magazynie, gdzie będzie segregowana i pakowana. Mamy już wymiary palet ofoliowanych, wysokość takich palet do przesyłania. To wszystko po segregacji i spakowaniu będzie przesyłane do magazynu Agencji Rezerw Strategicznych w Lublinie i stamtąd TIR-ami będzie trafiała do potrzebujących na Ukrainie w sposób bardzo uporządkowany i skoordynowany - mówił gość Radia Opole.
Jak informuje wojewoda Kłosowski aktualnie najbardziej potrzebne są koce, poduszki, ciepła odzież, konserwy, żywność o wydłużonym terminie przydatności do spożycia oraz środki opatrunkowe i medyczne.
Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie opolskiego urzędu wojewódzkiego.