Apel o oddawanie krwi. Może być potrzebna na Ukrainie i w naszych wschodnich województwach
Lekarze apelują o oddawanie krwi. Może ona być już w najbliższych dniach potrzebna w sporej ilości do ratowania zdrowia i życia ofiar wojny w Ukrainie. Nie jest wykluczone, że ranni trafiać będą do polskich szpitali, głównie we wschodnich województwach naszego kraju.
- Krew jest zawsze potrzebna, ale dzisiaj jeszcze bardziej niż zwykle – mówi doktor Adrian Kucharczyk, kierownik szpitalnego oddziału ratunkowego w Kędzierzynie-Koźlu. - Kto może, krwiodawcy, niech idą do stacji oddawania krwi i ją oddawali, bo ta krew będzie za chwilę potrzebna w niezliczonej ilości, oczywiście na Ukrainie, ale podejrzewam że również we wschodniej części naszego kraju.
Krew oddawać można w punktach stacjonarnych w Brzegu, Kędzierzynie-Koźlu, Kluczborku, Nysie i Opolu oraz w czasie wyjazdowych akcji. Dzisiaj (25.02) krwiobus pojawi się w Namysłowie, 4 marca będzie w Zawadzkiem.
Krew oddawać można w punktach stacjonarnych w Brzegu, Kędzierzynie-Koźlu, Kluczborku, Nysie i Opolu oraz w czasie wyjazdowych akcji. Dzisiaj (25.02) krwiobus pojawi się w Namysłowie, 4 marca będzie w Zawadzkiem.