Minister zdrowia w Opolu: "Na Opolszczyźnie i na Dolnym Śląsku mamy epicentrum epidemii w Polsce" [FILM, ZDJĘCIA]
Szpital tymczasowy w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu jest wypełniony w 90 procentach. Opolszczyzna jest jednym z trzech województw, gdzie notuje się najwięcej zakażeń koronawirusem w kraju. Minister zdrowia Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej w Opolu poinformował, że w naszym regionie i na Dolnym Śląsku mamy epicentrum epidemii w Polsce.
- W tej chwili województwa dolnośląskie, opolskie i śląskie to są te województwa, gdzie sytuacja epidemiczna jest najtrudniejsza. Można powiedzieć, że to jest analogia do tego, co się zadziało w województwie lubelskim i do tego, co działo się na Podlasiu. Stąd ta sytuacja jest teraz tak krytyczna - mówił szef resortu zdrowia Adam Niedzielski.
Odpowiedzialność za większą skalę zakażeń w naszym regionie jest przypisywana małej wyszczepialności przeciw COVID-19 i niskiemu poziomowi przechorowania COVID-19 przy wcześniejszych falach.
Minister zdrowia podczas wizyty w Opolu zapowiedział także, że po 16 grudnia mają rozpocząć się szczepienia przeciw COVID-19 dla dzieci w wieku 5-11. - W najbliższą niedzielę i w poniedziałek będziemy wystawiali zlecenia dla dzieci w systemie elektronicznym. Bo zapisy będą wyglądały w ten sam sposób. I oczywiście, musi to robić opiekun, który też musi być przy szczepieniu. Mamy nadzieję, że od wtorku (14.12) będziemy już mogli się zapisywać, także zapraszam i zachęcam, żeby jeszcze przed świętami taki prezent swoim dzieciom uczynić - mówił Adam Niedzielski.
Wojewoda opolski Sławomir Kłosowski przekazał, że choć sytuacja jest niełatwa i dynamiczna, to pozostaje pod kontrolą. Zajętych jest 650 łóżek na 730. - Spodziewamy się, że przyszły tydzień może być trochę trudniejszy dla Opolszczyzny. W miarę potrzeb baza łóżek zostanie zwiększona do 900 - dodaje. - Mamy przygotowany plan uruchamiania kolejnych łóżek szpitalnych, w tym respiratorowych. Jesteśmy gotowi, żeby bazę łóżek respiratorowych zwiększyć nawet do 105. Mieszkańcy naszego regionu mogą być spokojni. W tej chwili mamy zapewnione szpitalne łóżka pediatryczne dla dzieci z covidem w szpitalu w Kędzierzynie-Koźlu. Dzisiaj podpisałem decyzję o zwiększeniu tam liczby łóżek o kolejne 5. W związku z tym będziemy mieli ich do dyspozycji 15.
Jeżeli chodzi o zużycie tlenu medycznego, to obecnie opolskie szpitale zużywają 15 ton na dobę. Dla porównania podczas 3. fali koronawirusa było to 18 ton na dobę.
W szpitalu tymczasowym w Opolu leczonych jest obecnie 121 pacjentów, z czego 27 wymaga wsparcia respiratora. Dr Marek Piskozub, kierownik szpitala tymczasowego w Opolu zauważa, że w tej placówce hospitalizowani są głównie pacjenci niezaszczepieni. - Jesteśmy w szczycie zachorowań. Rzeczywiście, dominują pacjenci niezaszczepieni. Widzimy też jedną rzecz bardzo smutną, że tak naprawdę chorują całe rodziny. Mieliśmy tutaj kilka razy taką sytuację, gdzie było tu 3-4 członków jednej rodziny i nie wszystkim udało się wygrać z chorobą. To szpital dla dorosłych, czyli osób powyżej 18. roku życia, ale najmłodsi pacjenci mieli 19-20 lat.
Dziś Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 24 991 nowych zakażeniach koronawirusem, w tym o 870 na Opolszczyźnie.
Minister zdrowia Adam Niedzielski wizytował dziś (10.12) szpital tymczasowy w Opolu oraz odwiedził opolski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia.
Odpowiedzialność za większą skalę zakażeń w naszym regionie jest przypisywana małej wyszczepialności przeciw COVID-19 i niskiemu poziomowi przechorowania COVID-19 przy wcześniejszych falach.
Minister zdrowia podczas wizyty w Opolu zapowiedział także, że po 16 grudnia mają rozpocząć się szczepienia przeciw COVID-19 dla dzieci w wieku 5-11. - W najbliższą niedzielę i w poniedziałek będziemy wystawiali zlecenia dla dzieci w systemie elektronicznym. Bo zapisy będą wyglądały w ten sam sposób. I oczywiście, musi to robić opiekun, który też musi być przy szczepieniu. Mamy nadzieję, że od wtorku (14.12) będziemy już mogli się zapisywać, także zapraszam i zachęcam, żeby jeszcze przed świętami taki prezent swoim dzieciom uczynić - mówił Adam Niedzielski.
Wojewoda opolski Sławomir Kłosowski przekazał, że choć sytuacja jest niełatwa i dynamiczna, to pozostaje pod kontrolą. Zajętych jest 650 łóżek na 730. - Spodziewamy się, że przyszły tydzień może być trochę trudniejszy dla Opolszczyzny. W miarę potrzeb baza łóżek zostanie zwiększona do 900 - dodaje. - Mamy przygotowany plan uruchamiania kolejnych łóżek szpitalnych, w tym respiratorowych. Jesteśmy gotowi, żeby bazę łóżek respiratorowych zwiększyć nawet do 105. Mieszkańcy naszego regionu mogą być spokojni. W tej chwili mamy zapewnione szpitalne łóżka pediatryczne dla dzieci z covidem w szpitalu w Kędzierzynie-Koźlu. Dzisiaj podpisałem decyzję o zwiększeniu tam liczby łóżek o kolejne 5. W związku z tym będziemy mieli ich do dyspozycji 15.
Jeżeli chodzi o zużycie tlenu medycznego, to obecnie opolskie szpitale zużywają 15 ton na dobę. Dla porównania podczas 3. fali koronawirusa było to 18 ton na dobę.
W szpitalu tymczasowym w Opolu leczonych jest obecnie 121 pacjentów, z czego 27 wymaga wsparcia respiratora. Dr Marek Piskozub, kierownik szpitala tymczasowego w Opolu zauważa, że w tej placówce hospitalizowani są głównie pacjenci niezaszczepieni. - Jesteśmy w szczycie zachorowań. Rzeczywiście, dominują pacjenci niezaszczepieni. Widzimy też jedną rzecz bardzo smutną, że tak naprawdę chorują całe rodziny. Mieliśmy tutaj kilka razy taką sytuację, gdzie było tu 3-4 członków jednej rodziny i nie wszystkim udało się wygrać z chorobą. To szpital dla dorosłych, czyli osób powyżej 18. roku życia, ale najmłodsi pacjenci mieli 19-20 lat.
Dziś Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 24 991 nowych zakażeniach koronawirusem, w tym o 870 na Opolszczyźnie.
Minister zdrowia Adam Niedzielski wizytował dziś (10.12) szpital tymczasowy w Opolu oraz odwiedził opolski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia.