Aktywni wolontariusze z Opola wyróżnieni podczas gali. "To są ludzie, którzy robią rzeczy dobre"
Podczas Gali Wolontariatu w Teatrze Ekostudio wyróżniono najbardziej aktywnych społeczników z Opola. Gala jest formą podziękowania dla wolontariuszy zaangażowanych w życie miasta. Po raz pierwszy przyznano nagrodę im. Danuty Sokołowskiej, opolskiej radnej, która zmarła w tym roku, a wpisywała się w działalność społeczną w Opolu. Kandydatów do tej nagrody mogli zgłaszać sami wolontariusze, instytucje, organizacje pozarządowe oraz rady dzielnic.
- Wolontariusze reprezentują różne środowiska i różne aktywności. Nagrodziliśmy 3 osoby za całokształt działalności społecznej i osiągnięcia w działalności wolontariackiej - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. - To są ludzie, którzy robią rzeczy dobre i bez oczekiwania zapłaty za to. Ale to, że oni się angażują i to, że jest to bezinteresowne, nie oznacza, że nie warto im od czasu do czasu podziękować i podkreślić ich rolę. Bo chodzi o to, żeby promować takie postawy i zachęcać do włączania się w robienie pożytecznych rzeczy. I temu służy ta gala.
Grzegorz Filpowski, koordynator szkolnego wolontariatu w Publicznym Liceum Ogólnokształcącym nr 2 Opolu jest jednym z trójki nagrodzonych. - Obecnie mam prawie 200 wolontariuszy - mówi. - Staram się jak najczęściej i jak najwięcej otwierać furtek dla młodzieży, żeby pokazać im, gdzie mogą realizować swoje potrzeby osobiste, ale i pomocniczość i potrzeby dla innych osób. Staram się wpajać w ich serca to, żeby dostrzegali potrzebujące osoby w miejscu, w którym mieszkają.
- Wolontariat to dla mnie sposób spędzania wolnego czasu, też miejsce poznawania nowych ludzi, przede wszystkim siebie. To też dla mnie taka odskocznia od codzienności - dodaje Damian Niesłony z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Opolu, drugi z laureatów.
Nagrodę im. Danuty Sokołowskiej otrzymała także Alicja Smajda.
Edmund Wajde jest wolontariuszem m.in. w centrum seniora. - Każde działanie wolontariackie pobudza do życia - mówi. - Jeżeli w moim wieku jestem wolontariuszem, to uważam, że każdy w innym wieku też może być. Jestem na każde zawołanie, pomagam starszym, roznoszę paczki, organizuję wojewódzkie olimpiady sportowe z mojej inicjatywy. Młodość wraca z wiekiem.
Laureaci otrzymali tytuł "Wolontariusza Roku 2021" i statuetkę zaprojektowaną przez Zakład Aktywności Zawodowej fundacji DOM oraz nagrodę w kwocie tysiąca złotych.
Grzegorz Filpowski, koordynator szkolnego wolontariatu w Publicznym Liceum Ogólnokształcącym nr 2 Opolu jest jednym z trójki nagrodzonych. - Obecnie mam prawie 200 wolontariuszy - mówi. - Staram się jak najczęściej i jak najwięcej otwierać furtek dla młodzieży, żeby pokazać im, gdzie mogą realizować swoje potrzeby osobiste, ale i pomocniczość i potrzeby dla innych osób. Staram się wpajać w ich serca to, żeby dostrzegali potrzebujące osoby w miejscu, w którym mieszkają.
- Wolontariat to dla mnie sposób spędzania wolnego czasu, też miejsce poznawania nowych ludzi, przede wszystkim siebie. To też dla mnie taka odskocznia od codzienności - dodaje Damian Niesłony z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Opolu, drugi z laureatów.
Nagrodę im. Danuty Sokołowskiej otrzymała także Alicja Smajda.
Edmund Wajde jest wolontariuszem m.in. w centrum seniora. - Każde działanie wolontariackie pobudza do życia - mówi. - Jeżeli w moim wieku jestem wolontariuszem, to uważam, że każdy w innym wieku też może być. Jestem na każde zawołanie, pomagam starszym, roznoszę paczki, organizuję wojewódzkie olimpiady sportowe z mojej inicjatywy. Młodość wraca z wiekiem.
Laureaci otrzymali tytuł "Wolontariusza Roku 2021" i statuetkę zaprojektowaną przez Zakład Aktywności Zawodowej fundacji DOM oraz nagrodę w kwocie tysiąca złotych.