Podarować trochę ciepła. Potrzebujący mieszkańcy Gogolina mogli skorzystać z "Ciepłej szafy" i zabrać zimowe ubrania
Pracownicy Centrum Usług Społecznych w Gogolinie zebrali dobrej jakości ubrania zimowe i przed budynkiem placówki stworzyli "Ciepłą szafę" dla potrzebujących mieszkańców. Każdy mógł odwiedzić specjalny namiot i na miejscu przymierzyć ciepłe kurtki czy swetry, które przydadzą się na najchłodniejsze dni.
- Szukałem kurtki zimowej i panie mi tutaj odpowiednią znalazły. Ma podpinkę, będzie w niej ciepło - dodaje starszy mężczyzna.
- Znalazłam kilka bluzek i kurtkę dla siebie i dla dziecka. Jestem w trudnej sytuacji, liczy się każdy grosz, tym bardziej cieszę się, że nie muszę się już martwić ubraniami na zimę - zauważa jedna z kobiet.
- To nasza cykliczna akcja, którą organizujemy co roku w sezonie jesienno-zimowym - mówi Marek Korniak, dyrektor Centrum Usług Społecznych w Gogolinie. - Są elementy garderoby, czyli śląski szrank i przy okazji można tu mówić o kulturze Śląska Opolskiego. A tak naprawdę głównym celem jest podarowanie ludziom ciepła, bo nie zawsze pomoc finansowa czy inne świadczenia, to jest odpowiedź na ich potrzeby. Założenie było takie, że gromadzimy ubrania w dobrym stanie, zadbane, którym można nadać drugie życie.
- Wszystkie ubrania zbieraliśmy wśród pracowników i znajomych. Najwięcej oczywiście kurtek, ale znalazło się też sporo ubrań dla dzieci - dodaje jedna z pracownic CUS.
Akcja społeczna w Gogolinie została przeprowadzona w rygorze sanitarnym.