Opole: udostępniał pokoje prostytutkom w swoim hotelu. Paweł M. miał na tym zarobić 900 tys. zł
Właściciel jednego z hoteli w Opolu 44-letni Paweł M. miał udostępniać pokoje prostytutkom, a teraz trafił do aresztu. Według prokuratury w 10 lat zarobił na tym prawie milion złotych, ponieważ kobiety oddawały mu połowę swojego zarobku, który jednorazowo wynosił od 200 do 350 złotych.
Z czasem podejrzany zaczął włączać do procederu inne osoby, co "sprofesjonalizowało" jego przestępczy biznes. Dlatego śledczy zarzucili mu założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą oraz sutenerstwo.
- W październiku mężczyzna został zatrzymany przez policjantów, a prokurator przedstawił mu zarzuty - mówi rzecznik opolskiej prokuratury Stanisław Bar.
- W stworzonej przez zatrzymanego strukturze funkcjonował podział zadań, a do poszczególnych uczestników procederu należało: werbowanie i nakłanianie kobiet do uprawiania prostytucji, rozliczanie uzyskanych z procederu korzyści, organizacja i transport klientów, a także transport kobiet do miejsca świadczenia usług oraz ochrona lokalu. Jak dotychczas ustalono, przez lokal Pawła M. przewinęło się w latach 2010-2020 co najmniej 15 kobiet - dodaje rzecznik Stanisław Bar.
Paweł M. został aresztowany na 3 miesiące. Śledczy zabezpieczyli jego nieruchomości, a w tym hotel, w którym miało dochodzić do przestępstw. Prokurator przedstawił zarzuty jeszcze trzem osobom, w tym dwóm kobietom. Podejrzani złożyli wyjaśnienia, w których co do zasady potwierdzili udział w zarzucanych przestępstwach.
- W październiku mężczyzna został zatrzymany przez policjantów, a prokurator przedstawił mu zarzuty - mówi rzecznik opolskiej prokuratury Stanisław Bar.
- W stworzonej przez zatrzymanego strukturze funkcjonował podział zadań, a do poszczególnych uczestników procederu należało: werbowanie i nakłanianie kobiet do uprawiania prostytucji, rozliczanie uzyskanych z procederu korzyści, organizacja i transport klientów, a także transport kobiet do miejsca świadczenia usług oraz ochrona lokalu. Jak dotychczas ustalono, przez lokal Pawła M. przewinęło się w latach 2010-2020 co najmniej 15 kobiet - dodaje rzecznik Stanisław Bar.
Paweł M. został aresztowany na 3 miesiące. Śledczy zabezpieczyli jego nieruchomości, a w tym hotel, w którym miało dochodzić do przestępstw. Prokurator przedstawił zarzuty jeszcze trzem osobom, w tym dwóm kobietom. Podejrzani złożyli wyjaśnienia, w których co do zasady potwierdzili udział w zarzucanych przestępstwach.