CO Z TYMI BANERAMI ?
Banerów radnego Kowalskiego ciąg dalszy. "To nie jest samowola budowlana" - pisze w oświadczeniu przysłanym Radiu Opole asystent prezydenta Opola. Sławomir Brzeziński wyjaśnia, że "...zawieszenie nad ulicą Krakowską przez spółkę Turhand-Ret na zlecenie Kowalskiego dwóch banerów nie może być traktowane jako samowola budowlana".
Zdaniem Brzezińskiego sugerowanie, że sprawą powinien zająć się nadzór budowlany jest wprowadzaniem opinii publicznej w błąd. Asystent prezydenta Opola dodaje, że zawieszenie banerów nad ul. Krakowską 25 nie wymaga zgody oraz zgłoszenia do Wydziału Architektury Urzędu Miasta, ponieważ nie wiąże się z wykonaniem jakichkolwiek robót budowlanych.
Innego zdania jest były radny Opola. Edward Andrzej Kowalczyk, pociął baner reklamujący Janusza Kowalskiego, bo ogłoszenie powieszono bez zezwolenia urzędu miasta. Kowalski z kolei tłumaczył wcześniej, że nie wiedział, iż takie zezwolenie jest potrzebne.
Wojciech Najda
Zdaniem Brzezińskiego sugerowanie, że sprawą powinien zająć się nadzór budowlany jest wprowadzaniem opinii publicznej w błąd. Asystent prezydenta Opola dodaje, że zawieszenie banerów nad ul. Krakowską 25 nie wymaga zgody oraz zgłoszenia do Wydziału Architektury Urzędu Miasta, ponieważ nie wiąże się z wykonaniem jakichkolwiek robót budowlanych.
Innego zdania jest były radny Opola. Edward Andrzej Kowalczyk, pociął baner reklamujący Janusza Kowalskiego, bo ogłoszenie powieszono bez zezwolenia urzędu miasta. Kowalski z kolei tłumaczył wcześniej, że nie wiedział, iż takie zezwolenie jest potrzebne.
Wojciech Najda