Opole czeka częściowy paraliż komunikacyjny?
Piotr Rybczyński |
(fot. Józef Środa / AFRO) |
Jak wyjaśnia Piotr Rybczyński z Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu, nie można liczyć na to, że po remoncie zwiększy się przepustowość ulicy Piastowskiej.
Po co poszerzać ulicę Piastowską o dodatkowy pas ruchu w kierunku Zaodrza, skoro i tak most Piastowski jest dwupasmowy i poszerzyć się go nie da - dodaje Rybczyński. Mimo to jego zdaniem, Opolu przydałby się co najmniej jeden dodatkowy most na Odrze i kanale Ulgi.
Dużo tańsze rozwiązania, które już teraz mogą nieco rozładować ruch w śródmieściu i na Pasiece, podpowiada dr Wacław Hepner z Politechniki Opolskiej.
Dr Hepner proponuje też, aby uzależnić długość trwania zielonych świateł na głównych szlakach komunikacyjnych Opola od pory dnia, tygodnia i przede wszystkim od natężenia ruchu. Jego zdaniem, ruch ułatwiłoby także kilka dodatkowych pasów do skrętu w prawo i lewo na Oleskiej czy osobny prawoskręt z ul. Luboszyckiej w Nysy Łużyckiej.
Krzysztof Rapp (oprac. BO/JM)