Będzie kolejny etap rewitalizacji sali rajców w brzeskim ratuszu. Wewnątrz pojawi się również dodatkowe wyposażenie
Sala rajców w brzeskim ratuszu przejdzie dalszą rewitalizację. Trwa postępowanie przetargowe mające wyłonić wykonawcę kolejnego etapu prac, dzięki którym jedno z najbardziej reprezentacyjnych pomieszczeń budynku zyska podobny wygląd jak kilka wieków temu.
Tym razem prace mają dotyczyć głównie renowacji drzwi, kominka, czy wykonania osłon kaloryferów. W sali pojawią się także nowe artefakty. Jak zapowiada burmistrz Jerzy Wrębiak, część z nich będzie można oglądać dzięki współpracy z miejscowym muzeum.
- Mamy obiekty, które zostały wypożyczone z Zamku Piastów Śląskich, a które były autentycznymi obiektami pochodzącymi z ratusza. Myślę tutaj o globusie Fryderyka, myślę tutaj również o remoncie balustrad, portrecie, który chcemy również wypożyczyć, no i szereg prac związanych z uzupełnieniem powierzchni tego pomieszczenia - wymienia samorządowiec.
Ponadto dokumentacja przetargowa zakłada dostawę gablot, w których będą prezentowane mniejsze eksponaty oraz zaprojektowanie i wykonanie stołu oraz 8 krzeseł.
Chęć wykonania tych prac zgłosiły dwie firmy. Najtańszą ofertę złożyła pracownia z Wrocławia, która realizowała wcześniejszy etap rewitalizacji. Tym razem wyceniła ona swoje prace na 418 tysięcy złotych, jednak cena ta dotyczy jedynie jednego etapu zadania, na który miasto chce przeznaczyć o 60 tysięcy złotych mniej. Do tej pory magistrat nie ogłosił decyzji dotyczącej ewentualnego wyboru wykonawcy.
- Mamy obiekty, które zostały wypożyczone z Zamku Piastów Śląskich, a które były autentycznymi obiektami pochodzącymi z ratusza. Myślę tutaj o globusie Fryderyka, myślę tutaj również o remoncie balustrad, portrecie, który chcemy również wypożyczyć, no i szereg prac związanych z uzupełnieniem powierzchni tego pomieszczenia - wymienia samorządowiec.
Ponadto dokumentacja przetargowa zakłada dostawę gablot, w których będą prezentowane mniejsze eksponaty oraz zaprojektowanie i wykonanie stołu oraz 8 krzeseł.
Chęć wykonania tych prac zgłosiły dwie firmy. Najtańszą ofertę złożyła pracownia z Wrocławia, która realizowała wcześniejszy etap rewitalizacji. Tym razem wyceniła ona swoje prace na 418 tysięcy złotych, jednak cena ta dotyczy jedynie jednego etapu zadania, na który miasto chce przeznaczyć o 60 tysięcy złotych mniej. Do tej pory magistrat nie ogłosił decyzji dotyczącej ewentualnego wyboru wykonawcy.