W Kielczy trwa spór o miejscowe przedszkole i zespół szkolno-gimnazjalny. Władze gminy chcą, by gimnazjaliści – ze względu na koszty utrzymania - uczyli się nowobudowanej placówce w Zawadzkiem. Mieszkańcy przekonują, aby do szkoły w Kielczy dobudować oddział dla małych dzieci – i w ten sposób w szkole nadal mogliby uczyć się gimnazjaliści. W tej sprawie podczas poniedziałkowej (26.10) sesji rady gminy Jan Czangulejt złożył list, pod którym podpisali się mieszkańcy Kielczy.
Jedna z matek, Elżbieta Tarczewska, mówi, że czuje się lekceważona przez władze:
Burmistrza Zawadzkiego, Mariusz Stachowski, przekonuje, że koszty nauczania uczniów przerastają możliwości gminy:
W środę (28.10) odbędzie się debata oświatowa, podczas której zostanie omówiony problem szkoły w Kielczy.
Agnieszka Wawer-Krajewska (oprac. WK)