Rodzinny piknik w Smarchowicach Śląskich okazją do zabawy, wymiany doświadczeń oraz promocji szczepień, do których zachęcał wojewoda
W Smarchowicach Śląskich trwa drugi dzień V Międzypokoleniowego Pikniku Rodzinnego. To okazja do wspólnej zabawy, ale i wymiany doświadczeń pomiędzy najstarszymi a najmłodszymi mieszkańcami gminy.
- Występy wielu zespołów, takich jak Kapela Wilkowska, Przeczowskie Skowronki, Namysłowianie. Oprócz tego zabawy, konkurencje sportowe. Może nie takie, jak na igrzyskach olimpijskich, bo jest to wbijanie gwoździa w belkę, obieranie ziemniaków, rzut jakiej do celu - wymienia.
To pierwsza tak duża impreza we wsi od czasu wybuchu pandemii. Jak przyznawali mieszkańcy Smarchowic, przez ostatni ponad rok bardzo brakowało im możliwości wspólnej zabawy.
- Bardzo czekaliśmy, bo to już chyba z 2 lata był spokój i po tym czasie miło jest się spotkać, bo jakie rozrywki my mamy? Tylko takie, że możemy się razem spotkać - mówi pani Maria.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tej uroczystości, w ogóle z życia - dodaje pani Janina.
- My jako starsi powinniśmy dawać przykład młodzieży, że żeby widzieli, że się bawimy, spotykamy się, rozmawiamy - przekonuje pan Marian.
Gościem specjalnym drugiego dnia pikniku był wojewoda opolski Sławomir Kłosowski, który na miejscu przypominał o programach pomocowych dedykowanych rodzinom, które uruchomił rząd Prawa i Sprawiedliwości. Polityk zachęcał także seniorów do zadbania o swoje bezpieczeństwo w czasie pandemii.
- Będę mógł też osobiście przekonywać do tego, żeby ci seniorzy, wszyscy tutaj obecni, zaszczepili się w komplecie. To jest dla mnie bardzo ważne, dlatego będę namawiał, jeśli jest ktoś jeszcze niezaszczepiony, bo zazwyczaj bywa tak, że seniorzy to jest ta zdyscyplinowana grupa wiekowa, która się szczepi - powiedział.
Dodajmy, że impreza potrwa do godzin nocnych. Na zakończenie organizatorzy zaplanowali wspólną zabawę taneczną.