Waldemar Kampa o oczyszczaniu jeziora dużego
Waldemar Kampa, wójt gminy Turawa |
(fot. Justyna Maćkowiak / AFRO) |
Wstępny etap przygotowania do oczyszczenia jeziora, w tym z odwiertami kosztował prawie 2 miliony złotych i nie można tego odłożyć na półkę – podkreśla Kampa.
Aerator na jeziorze średnim pozostanie na nim także w zimie i przez najbliższe lata. Nie ma sensu przenosić go na jezioro duże – dodaje wójt Kampa.
Naukowcy zaproponowali trzy metody oczyszczenie jeziora dużego w Turawie. Pierwsza to potraktowanie wody preparatami chemicznymi, druga to wybranie i wywiezienie toksycznych osadów, a trzecia to przykrycie dna czystym piaskiem. Wszystkie są bardzo kosztowne.
Bogusław Kalisz (oprac. BO)