Stanisława Miza: W polityce za mało jest Polek
Tylko krok dzieli nas od wyborów do europarlamentu i wszystkich nurtuje pytanie o frekwencję. Nysanie w większości deklarują odwiedziny w lokalach wyborczych, choć są i tacy, którzy nie bardzo wiedzą, o co w tych wyborach chodzi.
Wie Stanisława Miza, była prezes Cukrów Nyskich, której rządy były stawiane za wzór w innych firmach:
Stanisława Miza żałuje, że w polityce niewiele jest Polek:
Przypominamy, że nyski magistrat wciąż czeka na telefony od osób, które nie mogą o własnych siłach dotrzeć do lokali wyborczych. Jest przygotowany specjalny samochód, wystarczy zadzwonić – tel. (077) 40 80 528.
Dorota Kłonowska (oprac. JM)
Wie Stanisława Miza, była prezes Cukrów Nyskich, której rządy były stawiane za wzór w innych firmach:
Stanisława Miza żałuje, że w polityce niewiele jest Polek:
Przypominamy, że nyski magistrat wciąż czeka na telefony od osób, które nie mogą o własnych siłach dotrzeć do lokali wyborczych. Jest przygotowany specjalny samochód, wystarczy zadzwonić – tel. (077) 40 80 528.
Dorota Kłonowska (oprac. JM)