Dyrektor opolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia nie przywiezie dziś (13.06) z Warszawy pieniędzy dla zadłużonych szpitali. Powiedział naszemu radiu, że jest w trakcie rozmów, ale dotyczą one dopiero koncepcji nowego planu finansowego. Natomiast na kolejnym spotkaniu w centrali funduszu, 23 czerwca można się spodziewać rozdziału środków.
Tymczasem po wczorajszym nagłośnieniu problemów nyskiej służby zdrowia przez dyrektora ZOZ -u Norberta Krajczego, otrzymał on wiadomość, że jeszcze w tym tygodniu na dwa miesiące przyjeżdżają do niego kontrolerzy z Opola.
Dyrektor opolskiego oddziału Narodowego Funduszu zdrowia zaprzecza, że jest to odwet za krytyczne wypowiedzi doktora Krajczego o funkcjonowaniu jego placówki. Jego zdaniem jest to działanie rutynowe.
Podobny zbieg okoliczności miał miejsce pół roku temu. Dyrektor nyskiego ZOZ-u negatywnie ocenił projekt restrukturyzacji służby zdrowia. Następnego dnia przyjechała kontrola z kasy chorych, która jednak nie znalazła uchybień w pracy nyskiej służby zdrowia.

DK