Truskawkowa awantura w Nysie
Miasto zabroniło handlu na chodnikach a drobni producenci narzekają. Zwłaszcza ci, którzy już za kilka dni pojawią się z koszykami pełnymi soczystych, czerwonych owoców. Mówią, że łatwiej je sprzedać w centrum a i wygodniej dla mieszkańców, którzy nie musieliby specjalnie chodzić na targ.
Nie chcemy zrobić z miasta targowiska – przekonuje burmistrz Nysy, Jolanta Barska
Gwoli sprawiedliwości należy też przypomnieć, że całkiem niedawno w naszym nyskim studiu interweniowali mieszkańcy, którym nie podobał się handel obwoźny na ulicach.
Dorota Kłonowska (oprac. WK)
Nie chcemy zrobić z miasta targowiska – przekonuje burmistrz Nysy, Jolanta Barska
Gwoli sprawiedliwości należy też przypomnieć, że całkiem niedawno w naszym nyskim studiu interweniowali mieszkańcy, którym nie podobał się handel obwoźny na ulicach.
Dorota Kłonowska (oprac. WK)