Strażacy z Kędzierzyna-Koźla dwukrotnie wyjeżdżali do seniorki chorej na COVID-19. Kobiety nie udało się uratować
Kędzierzyńsko-kozielscy strażacy wyjeżdżali dziś (03.04) do chorej na COVID-19. Kobiety nie udało się uratować, mimo że na miejscu lądował także helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Przekazała, iż jest trudny kontakt z osobą starszą, która jest w izolacji. Przybyli na miejsce strażacy stwierdzili, że faktycznie osoba ta przebywa wewnątrz mieszkania. Znalazła się osoba, która otworzyła drzwi, strażacy w zabezpieczeniu udzielili kobiecie kwalifikowanej pierwszej pomocy i opiekowali się nią aż do czasu przybycia zespołu ratownictwa medycznego - wyjaśnia.
W momencie, gdy strażacy przekazywali seniorkę załodze karetki, jej stan był stabilny.
Po raz kolejny straż była wzywana na osiedle 5 minut po południu. Tym razem chodziło o zabezpieczenie miejsca lądowania dla helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Śmigłowiec był wzywany do tej samej osoby, ponieważ jej stan w międzyczasie gwałtownie się pogorszył. Mimo prowadzonej reanimacji, kobiety nie udało się uratować.