- Została zmniejszona możliwa liczba uczestników liturgii, ponieważ może być to 1 osoba na 20 m2 w kościołach i trzeba tego rygorystycznie przestrzegać. Do tego zobowiązaliśmy się w kościele. Trzeba pamiętać, że tu nie chodzi tylko o obostrzenia, ale o zdrowie i życie ludzi. Dlatego duszpasterze zostali poproszeni przez księdza biskupa, aby przestrzegać tych ograniczeń. I w miarę możliwości zapraszać ludzi na zewnątrz, ponieważ tam nie ma takich ograniczeń, jedynie dystansowanie się - mówi ks. Joachim Kobienia, rzecznik prasowy opolskiej kurii diecezjalnej.

W ramach nowych obostrzeń zrezygnowano także z procesji.

- Wszelkie procesje zostały zakazane, jedynie wejście służby liturgicznej to jest jedyna dopuszczalna forma procesji. Wierni muszą pozostać statycznie na swoich miejscach. Dlatego nie ma procesji w Niedzielę Palmową oraz ważnej dla wielu wiernych procesji rezurekcyjnej - wyjaśnia ks. Joachim Kobienia.

Dodajmy, że w związku z pandemią biskup opolski wydał stosowny dekrety na mocy, którego udziela dyspensy od obowiązku niedzielnego i świątecznego uczestnictwa we mszy osobom chorym, mającym objawy infekcji oraz osobom, które mają uzasadnioną i poważną obawę przed zakażeniem się koronawirusem.