Dziś śpimy o godzinę krócej. Czy to potrzebna zmiana? Opolanie mają w tej kwestii podzielone zdania
Dziś w nocy (27/28.03) przechodzimy na czas letni. Oznacza to, że tym razem będziemy spać o godzinę krócej.
- Mnie to w sumie nie robi różnicy. Tak naprawdę po zmianie czasu jest tak, jak normalnie - mówi pan Maks. - W ogóle na moje życie to nie wpływa. Niech sobie będzie, w sumie nie zmienia to nic - przekonuje pan Michał. - Nie powinno się jej przeprowadzać. Jest za dużo zamieszania, duże koszty, trzeba się przestawić o tę godzinę. Nie jest to zbyt wygodne, jestem przeciwko zmianie - dodaje pan Marcin.
- Jest się trudno przyzwyczaić. Miałem już tak, że wstając do szkoły to normalnie bym to robił o ósmej, a wstałem o siódmej. Mój młodszy brat wtedy wstał o piątej i on wcześniej wszystkich budził - wskazuje Leonard. - Może dzień, dwa i potem jest normalnie - zapewnia pani Tamara. - Ja jestem otwarta na takie zmiany. Ja się szybko przyzwyczajam, ale wiem, ze dużo ludzi ma problem - zauważa pani Beata.
2 lata temu Parlament Europejski opowiedział się za regulacjami, które mają znieść w państwach Unii Europejskiej zmianę czasu. Na razie sprawa utknęła jednak w martwym punkcie przez pandemię koronawirusa.