Trzech mieszkańców Opola otrzymało tytuł "Zasłużony Obywatel Miasta Opola". Przyznano też odznakę "Za Zasługi dla Miasta Opola"
Edward Łakomy, Jerzy Stemplewski oraz Ryszard Czerwiński - to właśnie ci trzej opolanie uhonorowani zostali tytułem "Zasłużony Obywatel Miasta Opola". Podczas czwartkowej (25.03) sesji rady miasta przyznana została również odznaka "Za Zasługi dla Miasta Opola", którą otrzymał Andrzej Toczek. Ze względu na pandemię nie wiadomo na razie, kiedy odbędzie się uroczyste wręczenie odznaczeń.
- O przyznanie tytułu panu Edwardowi Łakomemu wystąpiło Stowarzyszenie Kombatantów Misji Pokojowych ONZ, a dokładniej zarząd w Opolu. Pan pułkownik Łakomy był przez wiele lat wojskowym, a następnie wykładowcą - mówi Łukasz Sowada, przewodniczący Rady Miasta Opola.
- Po przejściu na emeryturę powrócił do Opola i podjął pracę w Komendzie
Wojewódzkiej OHP na stanowisku starszego inspektora, a następnie rozpoczął pracę
w charakterze nauczyciela. Od 2003 roku jest nauczycielem w Zespole Szkół Elektrycznych. Od ponad 50 lat łączy pracę zawodową z działalnością społeczną. Swą aktywnością i inicjatywnością przynosi chwałę miastu i regionowi.
Natomiast Jerzy Stemplewski jest znanym fotografem, który od ponad 50 lat dokumentuje ważne chwile dla miasta. Swoją pasją zaraża także ludzi młodych.
- Z aparatem praktycznie się nie rozstaje. Chętnie nadal prowadzi zajęcia fotograficzne dla
dzieci i młodzieży oraz plenery fotograficzne. Nieustannie dokumentuje życie Opola i jego
mieszkańców, promując w ten sposób nasze miasto. Od lat jest obecny na wszelkich wydarzeniach i uroczystościach miejskich. Często wykonuje swoją pracę charytatywnie, za co otrzymał nagrodę miasta w dziedzinie kultury.
- Jeśli chodzi o ostatniego wyróżnionego to oprócz tego, że jest właścicielem najdłużej działającej naleśnikarni w centrum miasta, to był także radnym Opola i aktywnym działaczem wielu stowarzyszeń - dodaje Sowada.
- Jest filantropem, sfinansował między innymi tablicę upamiętniającą Prawdy Polaków na placu Wolności oraz tablicę z okazji 60. rocznicy przesiedleń z Kresów Wschodnich. Był również darczyńcą kamienicy czynszowej przy Muzeum Śląska Opolskiego.
Andrzej Toczek jest znany przede wszystkim jako kierujący pracami na budowie szopki bożonarodzeniowej w Szczepanowicach. Jest także współorganizatorem wigilii dla osób bezdomnych, samotnych i potrzebujących.
- Po przejściu na emeryturę powrócił do Opola i podjął pracę w Komendzie
Wojewódzkiej OHP na stanowisku starszego inspektora, a następnie rozpoczął pracę
w charakterze nauczyciela. Od 2003 roku jest nauczycielem w Zespole Szkół Elektrycznych. Od ponad 50 lat łączy pracę zawodową z działalnością społeczną. Swą aktywnością i inicjatywnością przynosi chwałę miastu i regionowi.
Natomiast Jerzy Stemplewski jest znanym fotografem, który od ponad 50 lat dokumentuje ważne chwile dla miasta. Swoją pasją zaraża także ludzi młodych.
- Z aparatem praktycznie się nie rozstaje. Chętnie nadal prowadzi zajęcia fotograficzne dla
dzieci i młodzieży oraz plenery fotograficzne. Nieustannie dokumentuje życie Opola i jego
mieszkańców, promując w ten sposób nasze miasto. Od lat jest obecny na wszelkich wydarzeniach i uroczystościach miejskich. Często wykonuje swoją pracę charytatywnie, za co otrzymał nagrodę miasta w dziedzinie kultury.
- Jeśli chodzi o ostatniego wyróżnionego to oprócz tego, że jest właścicielem najdłużej działającej naleśnikarni w centrum miasta, to był także radnym Opola i aktywnym działaczem wielu stowarzyszeń - dodaje Sowada.
- Jest filantropem, sfinansował między innymi tablicę upamiętniającą Prawdy Polaków na placu Wolności oraz tablicę z okazji 60. rocznicy przesiedleń z Kresów Wschodnich. Był również darczyńcą kamienicy czynszowej przy Muzeum Śląska Opolskiego.
Andrzej Toczek jest znany przede wszystkim jako kierujący pracami na budowie szopki bożonarodzeniowej w Szczepanowicach. Jest także współorganizatorem wigilii dla osób bezdomnych, samotnych i potrzebujących.