O ŚMIERCI ŻOŁNIERZA
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy rodzina żołnierza z Lubszy, który ostatnio zginął w tragicznym wypadku w Chojnicach na Pomorzu, na razie nie podjęła żadnych kroków, które miałyby sprawdzić okoliczności jego śmierci.
Nie pojawiły się także nowe oficjalne doniesienia na temat tego nieszczęśliwego wydarzenia. Jak powiedział nam rzecznik wojsk lotniczych porucznik Wiesław Grzegorz, śledztwo prowadzi prokuratura i żandarmeria wojskowa, a na jego wyniki trzeba poczekać, bo sprawa jest bardzo świeża. Przypomnijmy, że dwaj żołnierze, w tym mieszkaniec Lubszy, zginęli podczas pełnienia warty. Słyszano wcześniej trzy strzały, zanim znaleziono ciała dwóch młodych mężczyzn, które znajdowały się jednak nie w tym miejscu, w jakim obaj pełnili wartę.
zachar
Nie pojawiły się także nowe oficjalne doniesienia na temat tego nieszczęśliwego wydarzenia. Jak powiedział nam rzecznik wojsk lotniczych porucznik Wiesław Grzegorz, śledztwo prowadzi prokuratura i żandarmeria wojskowa, a na jego wyniki trzeba poczekać, bo sprawa jest bardzo świeża. Przypomnijmy, że dwaj żołnierze, w tym mieszkaniec Lubszy, zginęli podczas pełnienia warty. Słyszano wcześniej trzy strzały, zanim znaleziono ciała dwóch młodych mężczyzn, które znajdowały się jednak nie w tym miejscu, w jakim obaj pełnili wartę.
zachar