Ta historia bardzo się spłaszcza, 13 grudnia staje się ciągle elementem bieżącej walki politycznej - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy", wicemarszałek sejmuStanisław Niesiołowski pytany dlaczego rocznica wprowadzenia stanu wojennego i historia ruchu związkowego tak dzieli miast łączyć dawnych opozycjonistów.

Zdaniem Niesiołowskiego za tę swoistą polaryzację w sprawie naszej historii odpowiada agresywna polityka części sfrustrowanych działaczy, którzy gotowi są pod szyldem rzekomego 'dociekania prawdy' kłamać:


Andrzej Gwiazda, Anna Walentynowicz - mówią z kolei o konieczności rzetelnego pokazywania prawdy stanowiącej o tożsamości narodu. Temat złożonej historii zmiany ustrojowej w Polsce poruszano też w trakcie niedawnej konferencji zorganizowanej w Głuchołazach.


Jacek Rudnik (oprac. AO)