Według danych z Głównego Inspektoratu Sanitarnego na Opolszczyźnie mamy 15 przypadków śmiertelnych. To pięciu mieszkańców z powiatu głubczyckiego oraz po dwóch z powiatu nyskiego i opolskiego. Nie żyje jeden mieszkaniec powiatu brzeskiego, kędzierzyńsko-kozielskiego, kluczborskiego, oleskiego, namysłowskiego i Opola. 12 osób miało choroby współistniejące, a 3 osoby zmarły z powodu COVID-19.

Ostatniej doby najwięcej przypadków COVID-19 potwierdzonych testami jest w powiecie nyskim - 27 oraz w powiecie brzeskim i Opolu po 23. W powiecie kędzierzyńsko-kozielskim zakaziło się 21 mieszkańców, w powiecie opolskim - 19, w powiecie strzeleckim - 18. W powiecie oleskim odnotowano 11 przypadków COVID-19, w powiecie głubczyckim i kluczborskim po 10, w powiecie krapkowickim - 9. Najmniej przypadków ostatniej doby potwierdzono w powiecie namysłowskim i prudnickim po 4.

Najwięcej nowych zachorowań odnotowano w województwie mazowieckim (1453), wielkopolskim (1249) i pomorskim (1027).

Liczba zakażonych koronawirusem od początku epidemii wzrosła do 1 305 774. Do tej pory zmarło 28 956 osób, a wyzdrowiało 1 305 774. W szpitalach pozostaje 16 757 pacjentów, z czego 1598 wymaga podłączenia do respiratora.

W opolskich szpitalach zajętych przez pacjentów z COVID-19 jest 414 łóżek i 29 respiratorów. To oznacza, że wolnych miejsc jest jeszcze 700, a respiratorów 44.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w Polsce zaszczepiono dotąd przeciw koronawirusowi 47 tysięcy 600 osób. Przypomnijmy, że akcja trwa od niedzieli. Zgodnie z Narodowym Programem Szczepień w pierwszej kolejności dostęp do preparatu mają pracownicy służby zdrowia. Termin zapisów na szczepienia osób z tzw. grupy zero przedłużono do 14 stycznia. Rejestracja do szczepień pozostałych grup rozpocznie się 15 stycznia. Szczepienia przeciw COVID-19 są dobrowolne i darmowe.

Profesor Jan Szczegielniak, współtwórca pilotażowego programu rehabilitacji osób po przejściu COVID-19, powiedział, że z jego programu korzystają ozdrowieńcy, którzy mają problemy z wykonywaniem czynności dnia codziennego. Na antenie Polskiego Radia 24 wyjaśnił, że w wielu przypadkach przejście zakażenia koronawirusem powoduje trwałe zmiany nie tylko w płucach czy układzie nerwowym, ale także w psychice pacjenta. Profesor Jan Szczegielniak, który kieruje działem usprawniania leczniczego w Szpitalu Specjalistycznym MSWiA w Głuchołazach, zaznaczył, że coraz więcej pacjentów potrzebuje specjalistycznej rehabilitacji po przejściu COVID-19.

Opracowany przez profesora Jana Szczegielniaka pilotażowy program rehabilitacji po COVID-19 polega w dużej mierze na odpowiednim dawkowaniu wysiłku fizycznego. Każdy z pacjentów jest leczony według indywidualnego modelu dostosowanego do jego potrzeb i możliwości. Do programu można zgłosić się poprzez każdą placówkę zdrowia zajmującą się leczeniem osób zakażonych koronawirusem.

W maseczkach, mniejszych grupach i z zachowaniem dystansu społecznego. Morsy Opole przywitały dzisiaj (01.01) Nowy Rok na kąpielisku Bolko. W ten mroźny dzień spotkali się, by wspólnie zanurzyć się w lodowatej wodzie i skorzystać z uroków zdrowotnych kąpieli. Jak mówi Dariusz Chwist z grupy Morsy Opole: "to już nasza tradycja, kiedy przychodzimy tutaj 1 stycznia i witamy nowy 2021 rok. Mamy nadzieję, że nasza pozytywna dawka endorfin pomoże, w tym żeby ten rok był lepszy niż poprzedni. My tutaj głównie przychodzimy nie dla zabawy, nie dla jakiś wygłupów, tylko dla zdrowia. Naszym głównym celem jest dbać o swoje zdrowie i odporność. Główny cel naszych spotkań to zawsze zdrowie. Dbamy zarówno o siebie, jak i o innych".