Blisko 1,5 tony świeżej żywności trafiło do opolskich żołnierzy, którzy stacjonują na misjach w Rumunii, Afganistanie i we Włoszech. Logistycy przed świętami zadbali o swoich kolegów w Polskich Kontyngentach Wojskowych i na pokład samolotu Hercules C-130 zapakowali m.in. suszone owoce, kiełbasy, uszka oraz bożonarodzeniowe dekoracje.
- Żywność musiała odpowiednio wcześniej być przebadana w kraju przez Wojskowy Ośrodek Medycyny Prewencyjnej i zapakowana do kontenerów chłodniczych - mówi kpt. Piotr Płuciennik, oficer prasowy 10. Opolskiej Brygady Logistycznej. - To były transporty, podczas których dostarczyliśmy drogą powietrzną przede wszystkim świeżą żywność dla naszych "misjonarzy". Bez tego święta by się po prostu nie udały. Odpowiednio wcześniej zostały już dostarczone choinki, bombki, oświetlenie. Łącznie na misje do trzech kontyngentów wojskowych do Afganistanu, do Rumunii i do Włoch dostarczyliśmy około 1,5 tony świeżej żywności. Tradycyjne polskie potrawy, czyli uszka, wędliny, przyprawy, wszelkiego rodzaju kiszonki, które można zdobyć tylko w Polsce, czyli kapusta kiszona, ogórki.
Dodajmy, że na misjach w Rumunii, we Włoszech i w Afganistanie przebywa kilkudziesięciu opolskich logistyków.