Gmina Branice kończy szacowanie strat po ostatnich podtopieniach
Prace specjalnie w tym celu powołanej komisji są na ukończeniu. Zostało jeszcze kilka domostw, w których trzeba oszacować zniszczenia. W trakcie zeszłotygodniowych intensywnych opadów deszczu najbardziej na terenie gminy ucierpieli mieszkańcy Bliszczyc, Boboluszek i Wiechowic.
- Straty najczęściej związane są z zalanymi piwnicami. W kilku posesjach zniszczeniu uległy piece centralnego ogrzewania. Zniszczone zostały zapasy żywności: ziemniaki, warzywa. Zalane zostały także przydomowe ogrody i pola uprawne – wylicza Sebastian Baca, wójt Branic.
- Były tam zarówno uprawy, które czekają jeszcze na zbiory, czyli buraki, kukurydza, ale też pola obsiane, na których woda cały czas stoi. Nie wiemy, jak służby pana wojewody podejdą do tematu związanego z uprawami. Pomoc materialna, którą deklaruje pan wojewoda dotyczy właśnie takich start związanych z podstawowymi potrzebami i to stara się zabezpieczyć. Także nie mamy pojęcia, czy te wszystkie szkody zostaną też uwzględnione w tej pomocy służb pana wojewody.
W najbliższych dniach po ustaleniu wszystkich szkód gmina Branice złoży wniosek do wojewody opolskiego o rekompensaty dla mieszkańców.
- Były tam zarówno uprawy, które czekają jeszcze na zbiory, czyli buraki, kukurydza, ale też pola obsiane, na których woda cały czas stoi. Nie wiemy, jak służby pana wojewody podejdą do tematu związanego z uprawami. Pomoc materialna, którą deklaruje pan wojewoda dotyczy właśnie takich start związanych z podstawowymi potrzebami i to stara się zabezpieczyć. Także nie mamy pojęcia, czy te wszystkie szkody zostaną też uwzględnione w tej pomocy służb pana wojewody.
W najbliższych dniach po ustaleniu wszystkich szkód gmina Branice złoży wniosek do wojewody opolskiego o rekompensaty dla mieszkańców.