Polemika radnych w Głubczycach
Podczas czerwcowych obrad Rady Miejskiej w Głubczycach wygaszono mandat Zbigniewa Lenartowicza. Był on członkiem opozycyjnego klubu Praca Uczciwość Porządek. Kolejny radny, który wszedł na jego miejsce nie wstąpił do tego klubu, więc przestał on istnieć. Zakłada to statut, w którym czytamy, że klub musi liczyć cztery osoby, a zostały w nim tylko trzy.
Przewodniczący Rady Miejskiej czeka na złożenie pisma o rozwiązaniu klubu, a radni uważają, że takiego pisma nie muszą składać:
To nie pierwszy taki przypadek, kiedy statut nie idzie w parze ze zdrowym rozsądkiem. Teraz piłka jest po stronie opozycji. Z zapowiedzi wynika, że złożą takie pismo. Ale radny Piątkowski zaznaczył również, że trwają rozmowy z jednym z radnych o przejściu do opozycji. Wtedy klub będzie mógł znowu funkcjonować.
Łukasz Nawara (oprac. AO)
Przewodniczący Rady Miejskiej czeka na złożenie pisma o rozwiązaniu klubu, a radni uważają, że takiego pisma nie muszą składać:
To nie pierwszy taki przypadek, kiedy statut nie idzie w parze ze zdrowym rozsądkiem. Teraz piłka jest po stronie opozycji. Z zapowiedzi wynika, że złożą takie pismo. Ale radny Piątkowski zaznaczył również, że trwają rozmowy z jednym z radnych o przejściu do opozycji. Wtedy klub będzie mógł znowu funkcjonować.
Łukasz Nawara (oprac. AO)