Z obrad sesji Rady Miejskiej w Głubczycach
Dziś (18.09) wybrano nowego wiceprzewodniczącego tej rady, którym został Kazimierz Bedryj. Teraz prezydium będzie się składać z czterech wiceprzewodniczących. Mamy dużo pracy – tłumaczył to Kazimierz Naumczyk, przewodniczący Rady:
![](/zdjecia/poslu_news4.gif)
Już wcześniej Rada Miejska miała trzech wiceprzewodniczących. Jednak po tym jak radny Ryszard Junka stracił mandat nie powołano jego następcy i do dzisiaj prezydium Rady składało się z trzech osób.
Następnie Krzysztof Puzio został zaprzysiężony na radnego Rady Miejskiej w Głubczycach. Zastąpi on Zbigniewa Lenartowicza, który stracił mandat ponad trzy miesiące temu. Wówczas przewodniczący Rady, Kazimierz Naumczyk tak argumentował jego odwołanie:
![](/zdjecia/poslu_news4.gif)
Nowy radny przystąpił do koalicji rządzącej. W ten sposób przestał istnieć klub opozycyjny Praca Uczciwość Porządek, bo zostało w nim tylko trzech radnych. Ale opozycja nie zamierza składać broni – mówi radny Tadeusz Piątkowski:
![](/zdjecia/poslu_news4.gif)
Tymczasem Zbigniew Lenartowicz złożył odwołanie do Naczelnego Sądu Administracyjnego nie zgadzając się z uchwałą o swoim odwołaniu. Punkt w porządku obrad, który przedstawiał tę skargę wzbudził wiele kontrowersji. Ogłoszono nawet przerwę, a tuż po niej radca prawny zaapelował do radnych, aby poczekać na rozstrzygnięcie tego sporu przez sąd.
Łukasz Nawara (oprac. AO)
![](/zdjecia/poslu_news4.gif)
Już wcześniej Rada Miejska miała trzech wiceprzewodniczących. Jednak po tym jak radny Ryszard Junka stracił mandat nie powołano jego następcy i do dzisiaj prezydium Rady składało się z trzech osób.
Następnie Krzysztof Puzio został zaprzysiężony na radnego Rady Miejskiej w Głubczycach. Zastąpi on Zbigniewa Lenartowicza, który stracił mandat ponad trzy miesiące temu. Wówczas przewodniczący Rady, Kazimierz Naumczyk tak argumentował jego odwołanie:
![](/zdjecia/poslu_news4.gif)
Nowy radny przystąpił do koalicji rządzącej. W ten sposób przestał istnieć klub opozycyjny Praca Uczciwość Porządek, bo zostało w nim tylko trzech radnych. Ale opozycja nie zamierza składać broni – mówi radny Tadeusz Piątkowski:
![](/zdjecia/poslu_news4.gif)
Tymczasem Zbigniew Lenartowicz złożył odwołanie do Naczelnego Sądu Administracyjnego nie zgadzając się z uchwałą o swoim odwołaniu. Punkt w porządku obrad, który przedstawiał tę skargę wzbudził wiele kontrowersji. Ogłoszono nawet przerwę, a tuż po niej radca prawny zaapelował do radnych, aby poczekać na rozstrzygnięcie tego sporu przez sąd.
Łukasz Nawara (oprac. AO)