3-letnia Laura z Opola już szykuje się z rodzicami na wyjazd do Stanów Zjednoczonych. Tam przejdzie operację serca
3-letnia Laura Biel z Opola za niespełna miesiąc przejdzie w Stanach Zjednoczonych operacje serca. Dziewczynka ma wrodzoną wadę serca. Bez ingerencji chirurgów jej serce przestałoby bić. Wczoraj (29.07) zakończono zbiórkę pieniędzy na leczenie dziewczynki. Dzięki wsparciu prawie 32 tysięcy osób udało się zebrać ponad milion sto tysięcy złotych.
- 27 sierpnia lecimy do Stanów Zjednoczonych, dokładnie do Bostonu i tam mamy 4 dni na zaaklimatyzowanie się. Następnie 2 września mamy w szpitalu spotkanie organizacyjne - mówi Emilia Księżopolska-Biel, mama Laury. - Potem Laura przechodzi szereg badań pod kątem operacji serca, żeby lekarze kardiochirurdzy mogli się przygotować i zobaczyć, z czym będą mieli do czynienia. 8 września planowany jest termin operacji. Tylko w szpitalu w Bostonie Laura otrzymała szansę na serce dwukomorowe, które jest o wiele bardziej wydajne niż jednokomorowe. Jej serce jest bardzo skomplikowane. Wierzymy, że wszystko się uda, choć jest ogromny stres, bo jest to operacja na otwartym sercu i ryzyko jest duże.
Po tej operacji Laura powinna już zakończyć etap korekcji serca. Dziewczynka będzie musiała być pod stałą opieką kardiologiczną. Przypomnijmy, że to już trzecia operacja, jaką 3-latka musi przejść, aby normalnie funkcjonować.
Po tej operacji Laura powinna już zakończyć etap korekcji serca. Dziewczynka będzie musiała być pod stałą opieką kardiologiczną. Przypomnijmy, że to już trzecia operacja, jaką 3-latka musi przejść, aby normalnie funkcjonować.