Jak będą wyglądać studia na UO od nowego roku akademickiego? W planie zajęcia hybrydowe, ale kluczowa będzie sytuacja epidemiczna
Hybrydowe studia w semestrze zimowym zakłada rozporządzenie profesora Marka Masnyka, rektora Uniwersytetu Opolskiego.
Jak mówi prof. Izabella Pisarek, prorektor do spraw kształcenia i studentów, w auli na 150 miejsc nie będzie problemu z zachowaniem odpowiedniego dystansu. - Niektórych zajęć nie da się prowadzić wyłącznie online - zaznacza.
- Czasami są wymagane bezpośrednie działania – zaprezentowanie, przedstawienie albo zrobienie eksperymentu w laboratorium. Ćwiczyliśmy już w tym roku zajęcia na Wydziale Chemii i Wydziale Przyrodniczo-Technicznym. Uzbroiliśmy studentów w przyłbice, zachowaliśmy dystans i oceniam, że to wyszło jak należy.
Zdaniem prof. Pisarek, trzeba przygotować się na każdą ewentualność, a do tego muszą być standardy i wytyczne.
- One pozwolą przygotować się nam i pracownikom podczas wakacji, żeby uniknąć sytuacji z poprzedniego semestru. Dowiedzieliśmy się przecież nagle, że musimy wystartować w tej jakże innej formule. To były trudne zajęcia, zarówno dla nas, jak i dla studentów. W większości nie mieliśmy przewidzianych tego typu programów kształcenia.
Ostateczna decyzja co do formy zajęć na Uniwersytecie Opolskim zapadnie pod koniec września.