- Komunikacja osadzonego za pomocą telefonu komórkowego jest niedozwolona, a ponieważ technika idzie do przodu, pomysłowość osób próbujących coś przemycić też się rozwija, więc ze zwykłych telefonów komórkowych stają się mikro telefonami, w końcu smartwatchami, które w różny sposób próbuje się przemycić różnymi sposobami np. na wrzutkę, albo ukryć w korespondencji, w paczce higienicznej z sandałami, w których podeszwie znajdują się 4 telefony komórkowe.

W ostatnim czasie popularna stała się próba przemytu narkotyków na listach. - Próbują zażyć te narkotyki albo umieścić kartkę w takich miejscach ciała, które w wyniku reakcji cieplnej powodują wchłanianie tej substancji, którą jest nawilżony ten skrawek papieru. My też się rozwijamy, edukujemy tak, jak rozwija się technika. Nie ujawnię tutaj szczegółów, bo to są nasze działania profilaktyczne - wyjaśnia gość Radia Opole.

W ostatnim czasie wykryto w areszcie śledczym w Opolu próbę przemytu takiego listu nasączonego amfetaminą o czarnorynkowej wartości 250 tysięcy zł.