Pakosławice miały własny program profrekwencyjny. Do urn poszedł tam największy odsetek wyborców w powiecie nyskim
Choć nie udało się wywalczyć pojazdu w ramach akcji "Bitwa o wozy", to mobilizację wyborczą mieszkańców nagrodzi samorząd. Mowa o Reńskiej Wsi w gminie Pakosławice, której mieszkańcy wkrótce będą mogli przeznaczyć na potrzeby swojej miejscowości dodatkowe 10 tysięcy złotych.
Wójt Adam Raczyński wskazuje, że pieniądze te trafią do wsi najprawdopodobniej jesienią i pozwolą sfinansować zadanie, które wskażą sami mieszkańcy.
- Ustaliliśmy to wspólnie z radnymi, że na najbliższej sesji, bodajże wrześniowej, takie środki dla tego obwodu zabezpieczymy. Będę rozmawiał z sołtysem oraz z radą sołecką, bo to są wybrani przedstawiciele miejscowości i oni, myślę, tutaj zdecydują i zasugerują, na co te pieniądze mogliby i chcieliby przeznaczyć - wyjaśnia.
Choć trudno wskazywać, w jakim stopniu premia od samorządu przyczyniła się do decyzji o wzięciu udziału w wyborach, to faktem jest, że gmina Pakosławice z frekwencją na poziomie 66,91 procent uzyskała pod tym względem najlepszy wynik w całym powiecie nyskim, gdzie do urn poszło 61,06 procent uprawnionych do głosowania.
Dodajmy, że II tura wyborów cieszyła się w gminie większym zainteresowaniem niż głosowanie sprzed dwóch tygodni, kiedy frekwencja wyniosła 60,48 procent.