O ostrożność prosimy turystów wypoczywających nad jeziorem nyskim w Skorochowie. Zadzwoniła do nas zdenerwowana sołtys tej wioski Danuta Łabędzka z informacją, że w niedzielę (27.07) zabrakło miejsc parkingowych, jest niesamowity tłok i całe rodziny z dziećmi niemal przechadzają się pomiędzy samochodami w ruchu. Sołtys ma pretensje do nyskich radnych – Nieraz prosiłam o duży parking i szybką przebudowę naszych dróg – mówi.


Danuta Łabędzka czeka na nyskich radnych nad jeziorem, aby – jak mówi – sami przekonali się, że inwestycje są tam potrzebne. Sprawą zainteresował się też szef nyskiej drogówki Tadeusz Dunat, który sprawdzi sytuację pod kątem bezpieczeństwa wypoczywających.


Dorota Kłonowska (oprac. WK)