Kradł tak sprytnie, że ofiary przez kilka miesięcy nie wiedziały, że straciły sprzęt elektroniczny i narzędzia
Policjanci ze Zdzieszowic zatrzymali 21-latka podejrzanego o kradzieże i posiadanie środków odurzających. Mężczyzna okradał firmy i osoby prywatne od kilku miesięcy. Jego łupem padała elektronika, narzędzia i paliwo. Co nietypowe, ofiary nie wiedziały, że zostały okradzione. Dowiedziały się o tym dopiero od policjantów.
- Straty wyceniono na kilka tysięcy złotych. Policjanci wytypowali potencjalnego złodzieja – mówi Ewelina Karpińska z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach. - Mężczyzna został zatrzymany, gdy poruszał się osobową toyotą nie mając przy tym uprawnień do kierowania. Dodatkowo, w trakcie wykonywanych czynności, w samochodzie, którym jechał, mundurowi, znaleźli zielony susz. Po sprawdzeniu testerem narkotykowym okazało się, że była to marihuana.
21-latek przyznał się do zarzucanych mu kradzieży. Teraz odpowie za nie przed sądem.
21-latek przyznał się do zarzucanych mu kradzieży. Teraz odpowie za nie przed sądem.