5 zamiast 20 lat więzienia za oszustwa internetowe. Sąd odwoławczy zmniejszył "rażąco niesprawiedliwy" wyrok
Oszukiwał w internecie sprzedając jeden telefon 150 razy, na czym zarobił 250 tysięcy złotych. Sprawa 29-letniego Mateusza L., studenta krakowskiego AGH, który popadł w hazard, zamiast trafić do jednego sądu, była rozpatrywana przez sądy w całym kraju. Sąd Rejonowy w Opolu miał wydać wyrok łączny i skazał mężczyznę na 20 lat więzienia. Dla porównania, Marcin P. - twórca Amber Gold - został skazany na 15 lat więzienia. Tyko, że w wyniku działalności Amber Gold 18 tys. osób zostało oszukanych na łączną kwotę 851 mln zł.
- Sąd uznał, że kara 20 lat więzienia była rażąco wysoka - mówi rzecznik opolskiego sądu okręgowego Daniel Kliś.
- Sąd Okręgowy w Opolu zmienił zaskarżony wyrok i orzekł w miejsce kar łącznych 20 lat więzienia - 5 lat pozbawienia wolności. W ocenie sądu odwoławczego, wyrok sądu pierwszej instancji był rażąco niesprawiedliwy - dodaje sędzia Kliś.
- W końcu usłyszeliśmy sprawiedliwy wyrok - powiedział obrońca skazanego, mecenas Janusz Furgała.
- Ja jestem usatysfakcjonowany tym wyrokiem. Myślę, że przekonam klienta, żebyśmy nie pisali wniosku o uzasadnienie, a tym bardziej nie wywodzili kasacji. To jest taki wyrok sprawiedliwy, rozsądny, mądry. O taki walczyliśmy - dodał mecenas Furgała.
Wyrok sądu odwoławczego jest prawomocny.