Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-05-06, 13:51 Autor: Mariusz Chałupnik

"Na rowerze już nie dojedziemy". Mieszkańcy Branic mają problem z dotarciem do pracy w Czechach

Granica polsko-czeska [fot. googlemaps]
Granica polsko-czeska [fot. googlemaps]
Granica polsko-czeska © (fot. AFRO)
Granica polsko-czeska © (fot. AFRO)
Mieszkańcy gminy Branice domagają się otwarcia przejścia granicznego w Wiechowicach. Kilkaset osób z tego terenu pracuje w Czechach. Teraz, aby dojechać do miejsca zatrudnienia muszą pokonać około 200 kilometrów w obie strony, ponieważ najbliższe czynne przejście na stronę czeską jest w Trzebinie.
Do momentu wybuchu pandemii koronawirusa mieszkający w przygranicznych Branicach a pracujący po czeskiej stronie, mieli do pokonania kilkanaście kilometrów, czy też kilkaset metrów.

- Obecnie ten dystans powiększył się do blisko 200 kilometrów, co często stanowi barierę nie do pokonania - twierdzi pani Teresa, mieszkanka Pilszcza, która od trzech lat pracuje w czeskiej Opavie.

- Zakład pracy doda nam tysiąc koron do paliwa na tydzień. Ale to nie o to chodzi, bo tutaj część ludzi dojeżdżała pracy na rowerach, oni nie mają prawa jazdy. I co? Na rowerze mają teraz jechać po 100, 200 kilometrów? Na razie zostajemy na zasiłku chorobowym, bo nie mamy jak się dostać do pracy.

Na pomoc mieszkańcom pracującym w Czechach ruszyła gmina. Urząd stworzył specjalną grupę o nazwie "Granica". gdzie informuje mieszkańców o wszelkich zmianach przepisów i regulacji wprowadzanych przez stronę polską oraz czeską.

- W naszej gminie mieszka 6,5 tysiąca osób, z których większość pracuje w Czechach, bądź prowadzi tam interesy - mówi wójt Branic Sebastian Baca. - Mieszkańcy, którzy pracują w Czechach są od dłuższego czasu na postojowym, chorobowym, czy też urlopie. To już trwa tak długo, że spora część tych osób pozostaje już na urlopach bezpłatnych. Utrzymanie się przez dłuższy czas takiego stanu spowoduje, że te miejsca pracy zostaną utracone.

Odległość do granicy nie jest jedynym problemem pracujących w Czechach. Zgodnie z wytycznymi tamtejszych władz, aby takie osoby nie musiały być poddane kwarantannie, to mają obowiązek przeprowadzania sobie testów na koronawirusa, raz w miesiącu.

- Ja oraz koledzy dostaliśmy już potwierdzenie z firmy, że musimy taki test przejść - mówi Daniel, mieszkaniec gminy Branice, który pracuje w jednej z czeskich firm. - Z tego co wiem najbliższe miejsce gdzie badają, to jest Opole. Nie znam dokładnie ceny takiego badania, ale na pewno będzie to również uciążliwe. Jeżeli oni tego wymagają, to trzeba będzie pójść i zrobić taki test, jeżeli już zostanie otwarte przejście w Wiechowicach.

Na razie na Opolszczyźnie otwarte są dwa przejścia graniczne z Czechami. Jedno w powiecie nyskim w Głuchołazach, drugie w Trzebinie w powiecie prudnickim.
Teresa
Sebastian Baca
Daniel

Wiadomości z regionu

2024-09-22, godz. 15:03 "Wszystko do wyrzucenia". Mieszkańcy Paczkowa sprzątają po wielkiej wodzie - Powoli zaczynamy wracać do normalności, ale jest bardzo ciężko - mówią mieszkańcy między innymi ulicy Kolejowej, Młyńskiej, czy też Armii Krajowej… » więcej 2024-09-22, godz. 14:37 W Lewinie Brzeskim miejscami dalej jest mokro. Straż pracuje w terenie, pompy działają W Lewinie Brzeskim wciąż w wielu miejscach strażacy i wojsko walczą z wypompowywaniem wody. Zalana jest m.in. ul Marzanny, część ul. Moniuszki czy al. Wojska… » więcej 2024-09-22, godz. 14:32 Brzeska oczyszczalnia ścieków wznowiła pracę Brzeska oczyszczalnia ścieków wznowiła pracę. Woda opadła, możliwe było podłączenie całej instalacji do zasilania. Specjaliści pracowali na miejscu… » więcej 2024-09-22, godz. 13:53 Harcerze z całej Polski pomagają powodzianom. Mogą zostać do końca października W niedzielę harcerze pomagają m.in. powodzianom z Paczkowa. Pracują przy wynoszeniu zalanych rzeczy, wypompowywaniu wody i porządkach. Spotkać można ich… » więcej 2024-09-22, godz. 13:15 Opolscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który miał okraść pomagającą w powodzi Opolscy policjanci zatrzymali złodzieja, który wykorzystał zaangażowanie ludzi w pomoc powodzianom. Mężczyzna okradł plecak pozostawiony przez kobietę… » więcej 2024-09-22, godz. 12:51 Potrzebne kontenery mieszkalne dla Nysy Burmistrz Nysy apeluje o kontenery mieszkalne. Kordian Kolbiarz mówił w Polskim Radiu 24, że są mieszkańcy, którzy nie mają gdzie się podziać na czas… » więcej 2024-09-22, godz. 12:19 Sanepid o jakości wody bieżącej w regionie [22 września] W wielu miejscach województwa jest problem z wodą bieżącą. Poniżej pełne zestawienie przesłane do Radia Opole przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epi… » więcej 2024-09-22, godz. 11:56 W raciborskim kolosie poziom wody opada Około 63 mln m3 wody jest obecnie w zbiorniku Racibórz Dolny. Nieprzerwanie obniża się jej poziom. Zbiornik wypełniony jest w 34%. » więcej 2024-09-22, godz. 11:40 Minister rolnictwa o szacowaniu strat i rekompensatach dla rolników dotkniętych powodzią 69 tys. ha gruntów w kraju uległo zalaniu wskutek powodzi, z czego 25 tys. ha dotyczy terenów objętych stanem klęski żywiołowej. Minister rolnictwa i rozwoju… » więcej 2024-09-22, godz. 11:31 Paczków potrzebuje środków do czyszczenia. Tu w niedzielę nikt nie odpoczywa Środki do dezynfekcji i usuwania pleśni, łopaty, miotły i wszelkiego rodzaju sprzęt do czyszczenia - tego 'na już' potrzeba w Paczkowie. Punk przyjmowania… » więcej
17181920212223
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »