Życzenia od harcerek i harcerzy ZHR na czas świąt
Wspólnota Podsudeckich Związków Drużyn Harcerek i Harcerzy Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej za pośrednictwem Radia Opole składa wszystkim świąteczne życzenia.
"Z okazji trwającego Triduum Paschalnego i zbliżających się Świąt Zmartwychwstania Pańskiego życzymy Wam pogłębionej refleksji nad otaczającą nas codziennością i radości z nadchodzącego zwycięstwa nad śmiercią.
Wszyscy spędzimy tegoroczne Święta inaczej niż dotychczas. W jakimś odosobnieniu. Jeśli we wspólnocie to z pewnością okrojonej. Jednak nie traćmy nadziei!
Zachęcamy gorąco do lektury krzepiącego fragmentu "Zapisków więziennych" ks. Prymasa Stefana Wyszyńskiego zanotowanego równo 65 lat temu, na ziemi podsudeckiej, podczas uwięzienia w Prudniku".
10. IV. 1955, niedziela.
"Valde mane" odprawiliśmy rezurekcję w naszej kapliczce: bez procesji, natomiast z Jutrznią śpiewaną i "Te Deum". I te święta spędziliśmy wspólnie: i w kaplicy, i przy stole, i w czasie popołudniowych „posiedzeń". Było wiele śpiewu i radości na piętrze, głęboka cisza i powaga na parterze i na drugim piętrze. Ludzie, których pozbawiono radości religijnych, siedzą jak ptaki z podwiązanymi skrzydłami. Żal nam tych ludzi. Zaryzykowałem powiedzieć dziś zastępcy, który mnie odwiedził: „Życzę Panu wiele pogody i radości". - Odpowiedział szeptem: „Dziękuję". Na dole, schodząc na ogród, powiedziałem „starszemu panu": „Daj Boże, zdrowie". - Usłyszałem też odpowiedź: „Dziękuję". Zatrzymaliśmy się nieco przy stoliku dyżurnego. Zachęcaliśmy go, aby bronił się przed smutkiem, bo nie wypada zwycięzcom, aby mieli takie miny pogrzebowe. Zresztą, na świecie wszystko zmartwychwstaje. Trzeba zachować wolę życia. Uśmiechnął się z aptekarską ostrożnością. Moi towarzysze doli są pełni pogody i wesela. Słyszę ich śpiewne głosy. Siostra kręci się po korytarzu i nuci sobie, "O Filii et jilias, Rex ccelestis, Rex glorice, ex morte resurrexit hodie, Alleluja". - A ksiądz zadowolony, że już jest „w domu", a nie w klinice, podejmuje coraz to nową pieśń Zmartwychwstania. Gdy Chrystus zmartwychwstał, objawił tyle możliwości przed ludźmi, że już jest nam wszystko jedno, w jakiej obecnie jesteśmy sytuacji. Wiemy, że są przed nami wszystkie możliwości. A kto „wszystko może w Tym, który umacnia", nie pamięta o tym, co jest dziś.
Wszyscy spędzimy tegoroczne Święta inaczej niż dotychczas. W jakimś odosobnieniu. Jeśli we wspólnocie to z pewnością okrojonej. Jednak nie traćmy nadziei!
Zachęcamy gorąco do lektury krzepiącego fragmentu "Zapisków więziennych" ks. Prymasa Stefana Wyszyńskiego zanotowanego równo 65 lat temu, na ziemi podsudeckiej, podczas uwięzienia w Prudniku".
10. IV. 1955, niedziela.
"Valde mane" odprawiliśmy rezurekcję w naszej kapliczce: bez procesji, natomiast z Jutrznią śpiewaną i "Te Deum". I te święta spędziliśmy wspólnie: i w kaplicy, i przy stole, i w czasie popołudniowych „posiedzeń". Było wiele śpiewu i radości na piętrze, głęboka cisza i powaga na parterze i na drugim piętrze. Ludzie, których pozbawiono radości religijnych, siedzą jak ptaki z podwiązanymi skrzydłami. Żal nam tych ludzi. Zaryzykowałem powiedzieć dziś zastępcy, który mnie odwiedził: „Życzę Panu wiele pogody i radości". - Odpowiedział szeptem: „Dziękuję". Na dole, schodząc na ogród, powiedziałem „starszemu panu": „Daj Boże, zdrowie". - Usłyszałem też odpowiedź: „Dziękuję". Zatrzymaliśmy się nieco przy stoliku dyżurnego. Zachęcaliśmy go, aby bronił się przed smutkiem, bo nie wypada zwycięzcom, aby mieli takie miny pogrzebowe. Zresztą, na świecie wszystko zmartwychwstaje. Trzeba zachować wolę życia. Uśmiechnął się z aptekarską ostrożnością. Moi towarzysze doli są pełni pogody i wesela. Słyszę ich śpiewne głosy. Siostra kręci się po korytarzu i nuci sobie, "O Filii et jilias, Rex ccelestis, Rex glorice, ex morte resurrexit hodie, Alleluja". - A ksiądz zadowolony, że już jest „w domu", a nie w klinice, podejmuje coraz to nową pieśń Zmartwychwstania. Gdy Chrystus zmartwychwstał, objawił tyle możliwości przed ludźmi, że już jest nam wszystko jedno, w jakiej obecnie jesteśmy sytuacji. Wiemy, że są przed nami wszystkie możliwości. A kto „wszystko może w Tym, który umacnia", nie pamięta o tym, co jest dziś.