Kilkadziesiąt mandatów i wniosków o ukaranie. Nie wszyscy w weekend przestrzegają rządowych obostrzeń
Nie wszyscy stosują się do nowych przepisów wprowadzonych przez rząd w związku z pandemią koronawiursa. Według obostrzeń nie możemy wchodzić do parków, skwerów, miejsc rekreacji.
Ładna pogoda w weekend spowodowała, że część osób postanowiła obowiązujące zasady złamać.
- Większość mieszkańców Opolszczyzny stosuje się do zaleceń ministra zdrowia, ale zdarzają się sytuację, które mogą narazić nas na zakażenie koronawirusem - mówi młodszy aspirant Agnieszka Nierychła, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu. - Tylko wczoraj mundurowi z Opolszczyzny nałożyli 40 mandatów karnych wobec osób, które bez uzasadnionej przyczyny korzystały z przestrzeni publicznej, czy też gromadziły się w kilkuosobowych grupach. Dodatkowo w 27 przypadkach sporządzono czynności, które będą skutkowały skierowaniem wniosku o ukaranie osób łamiących obostrzenia.
Przypomnijmy, że od piątku (03.04) obowiązuje również zakaz wejść do lasu. Za złamanie obostrzeń grożą mandaty do 30 tysięcy złotych.
- Większość mieszkańców Opolszczyzny stosuje się do zaleceń ministra zdrowia, ale zdarzają się sytuację, które mogą narazić nas na zakażenie koronawirusem - mówi młodszy aspirant Agnieszka Nierychła, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu. - Tylko wczoraj mundurowi z Opolszczyzny nałożyli 40 mandatów karnych wobec osób, które bez uzasadnionej przyczyny korzystały z przestrzeni publicznej, czy też gromadziły się w kilkuosobowych grupach. Dodatkowo w 27 przypadkach sporządzono czynności, które będą skutkowały skierowaniem wniosku o ukaranie osób łamiących obostrzenia.
Przypomnijmy, że od piątku (03.04) obowiązuje również zakaz wejść do lasu. Za złamanie obostrzeń grożą mandaty do 30 tysięcy złotych.