- Pierwszym objawem jest wysoka gorączka, powyżej 38 stopni. Wtedy rodzice powinni zgłosić się do lekarza. Szczególnie ważna jest szybka reakcja, jeśli chodzi o dzieci do roku życia - mówi Małgorzata Bihun, pediatra. - Dodatkowo bardzo złe samopoczucie, suchy kaszel, lejący się katar z nosa, bóle kości i mięśni, a także osłabienie. To są klasyczne objawy grypy. Dziecko często nam nie jest w stanie powiedzieć, co je boli, ale jest ono wtedy niespokojne, płaczące, może wymiotować i mieć biegunkę. Ponadto występuje brak apetytu, dziecko nie chce też pić, a jest to bardzo ważne przy gorączce. Powikłania mogą być najróżniejsze. Zapalenie ucha, krtani, które jest gwałtowne, z dusznością i wymaga szybkiej interwencji. Pojawić się też może zapalenie oskrzeli, oskrzelików i płuc.

- Bardzo ważna jest w tym okresie jesienno-zimowym prawidłowa profilaktyka i higiena - podkreśla Urszula Posmyk, kierownik działu epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Opolu. - Częste mycie rąk, dobieranie odpowiedniego ubrania do warunków atmosferycznych, hartowanie ciała i przebywanie jak najwięcej na świeżym powietrzu w niezbyt dużych skupiskach ludzi. To są zawsze te działania, które wspierają nasz organizm i jego wydolność - tumaczy.

Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Opolu przewiduje, że szczyt zachorowań na grypę przypadnie w tym roku na przełomie lutego i marca.