Zamiast kompotów w słoikach przechowywał amfetaminę. Teraz grozi mu 10 lat więzienia
Do 10 lat więzienia za handel narkotykami i zastraszanie świadków. Taki zarzut usłyszał 28-letni opolanin. Mężczyzna był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Tym razem wpadł, ponieważ kryminalni dowiedzieli się, że swój towar przechowuje w piwnicy u jednej z sąsiadek.
- Rzeczywiście nasze przypuszczenia się potwierdziły - mówi Agnieszka Nierychła z KWP Opole. - W ubiegły czwartek (13.02) policjanci wybrali się na przeszukanie kamienicy, a tam okazało się, że w komórce w słoikach znaleziono 150 gramów amfetaminy i 50 gramów marihuany. Do wykrycia procederu doszło w jednej z kamienic na opolskim Zaodrzu.
- Kryminalni sprawdzają także, czy to jedyna piwnica, w której mężczyzna ukrywał narkotyki - tłumaczy Agnieszka Nierychła.
Oprócz posiadania marihuany i amfetaminy, 28-latek usłyszał również zarzut wywierania wpływu na świadków, którym miał grozić śmiercią. Mężczyzna decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
- Kryminalni sprawdzają także, czy to jedyna piwnica, w której mężczyzna ukrywał narkotyki - tłumaczy Agnieszka Nierychła.
Oprócz posiadania marihuany i amfetaminy, 28-latek usłyszał również zarzut wywierania wpływu na świadków, którym miał grozić śmiercią. Mężczyzna decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.