W straży powstał warsztat serwisowy. OSP zaoszczędzi sporo pieniędzy
Warsztat do przeglądu i naprawy urządzeń ochrony dróg oddechowych powstał przy komendzie powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Uruchomienie było możliwe dzięki wsparciu samorządów. Do tej pory druhowie z powiatu strzeleckiego musieli zlecać przeglądy prywatnym firmom.
Sześciu strażaków zostało przeszkolonych i ma uprawnienia do serwisowania aparatów powietrznych.
- Pełny serwis jednego kompletu zajmuje około dwóch godzin – mówi młodszy ogniomistrz Ariel Nieświec. - Jest sprawdzany manometr, sprawdzane są ciśnienia: średnie i niskie ciśnienie w aparacie, czy podczas użycia nie doszło do jakiś uszkodzeń. W masce z kolei sprawdzamy szczelność i jest do tego myjka. Samo mycie zajmuje 1,5 godziny.
W powiecie strzeleckim w użyciu jednostki zawodowej oraz OSP jest prawie 150 aparatów ochrony dróg oddechowych. Za serwis jednego w komercyjnych firmach strażacy musieli płacić ok. 150 zł.