Do tej sytuacji doszło w drugi dzień świąt. Gdy patrol drogówki wykonywał czynności w rejonie Ronda Milenijnego, gdzie występowały utrudnienia w ruchu drogowym, obok radiowozu nagle zatrzymał się samochód. Z pojazdu wysiadła zdenerwowana kobieta, która powiedziała funkcjonariuszom, że w samochodzie jest mężczyzna, który ze względu na silną reakcję alergiczną się dusi. Sierżanci Monika Frąckowiak i Łukasz Bolanowski bez wahania podjęli decyzję o eskortowaniu samochodu do szpitala. Mężczyzna szybko dotarł do placówki służby zdrowia, gdzie został przekazany pod opiekę lekarzy.

To nie jedyna taka sytuacja w powiecie, gdzie funkcjonariusze eskortując pojazd do szpitala, ratowali ludzkie życie. Pod koniec listopada funkcjonariusze z kędzierzyńsko-kozielskiej grupy SPEED, jadąc obwodnicą miasta nieoznakowanym radiowozem, zauważyli samochód, który jechał z nadmierną prędkością i mrugał światłami. Gdy funkcjonariusze zatrzymali auto do kontroli okazało się, że kierowca wiózł kobietę, która potrzebowała pilnej pomocy lekarskiej. Mieszkanka powiatu w wyniku upadku doznała urazu z bardzo silnym krwotokiem. Kobieta dusiła się krwią. Dlatego też sierż. szt. Adrian Frąckowiak i sierż. Robert Mika postanowili przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych pilotować pojazd do szpitala. Tam kobieta otrzymała pomoc.