Ks. dr Andrzej Demitrów: zestawienie drugiego dnia świąt z postacią św. Szczepana nie jest przypadkowe
Dziś kKościół katolicki wspomina pierwszego męczennika za wiarę chrześcijańską - św. Szczepana, którego historia przypomina, że głoszenie wiary może prowadzić do prześladowań. Święty Szczepan był jednym z siedmiu diakonów, których Apostołowie wybrali do posługi ubogim, o czym wspominają Dzieje Apostolskie, a o doniosłości tej postaci w liturgii mówił na antenie Radia Opole biblista Uniwersytetu Opolskiego ks. dr Andrzej Demitrów.
- Zestawienie drugiego dnia świąt z postacią św. Szczepana nie jest przypadkowe - przypomniał w rozmowie "W cztery oczy" ks. dr Andrzej Demitrów, biblista z Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego.
- Ono, owszem burzy nam miłe, przyjemne przeżywanie świąt, bo wprowadza pewien realizm życia, przedstawia postać pierwszego męczennika i końcówkę jego życia, moment samosądu nad człowiekiem, który głosząc słowo swoim pobratymcom o zbawicielu Jezusie Chrystusie napotyka sprzeciw i opór, który w przypadku św. Szczepana kończy się brutalnym ukamienowaniem - wyjaśniał gość Radia Opole.
Również w naszych czasach w około 50 krajach chrześcijanie codziennie giną za wiarę. Ponadto w wielu państwach są dyskryminowani w miejscach pracy.
- To, że w miarę spokojnie żyjemy w naszym kraju nie oznacza, że chrześcijanie w tym samym czasie żyją w podobnie spokojnym nastroju w krajach Afryki, czy też krajach Bliskiego Wschodu - dodał ks. dr Andrzej Demitrów.
Wsparcia prześladowanym szczególnie mocno udzielamy nie tylko przez modlitwę, ale także materialnie, poprawiając ich los w miejscach, w których występuje realne zagrożenie życia "za wiarę".
Św. Szczepan jako pierwszy męczennik angażował się także w służbę społeczną i posługę ubogim, dając w jakimś sensie początek dzisiejszej działalności charytatywnej, po dziś dzień jednemu z najważniejszych działań podejmowanych przez Kościół. Dał także heroiczny przykład, w jaki sposób należy wybaczać swym prześladowcom i wrogom. Szczątki pierwszego męczennika znajdują się w bazylice św. Wawrzyńca w Rzymie.
- Ono, owszem burzy nam miłe, przyjemne przeżywanie świąt, bo wprowadza pewien realizm życia, przedstawia postać pierwszego męczennika i końcówkę jego życia, moment samosądu nad człowiekiem, który głosząc słowo swoim pobratymcom o zbawicielu Jezusie Chrystusie napotyka sprzeciw i opór, który w przypadku św. Szczepana kończy się brutalnym ukamienowaniem - wyjaśniał gość Radia Opole.
Również w naszych czasach w około 50 krajach chrześcijanie codziennie giną za wiarę. Ponadto w wielu państwach są dyskryminowani w miejscach pracy.
- To, że w miarę spokojnie żyjemy w naszym kraju nie oznacza, że chrześcijanie w tym samym czasie żyją w podobnie spokojnym nastroju w krajach Afryki, czy też krajach Bliskiego Wschodu - dodał ks. dr Andrzej Demitrów.
Wsparcia prześladowanym szczególnie mocno udzielamy nie tylko przez modlitwę, ale także materialnie, poprawiając ich los w miejscach, w których występuje realne zagrożenie życia "za wiarę".
Św. Szczepan jako pierwszy męczennik angażował się także w służbę społeczną i posługę ubogim, dając w jakimś sensie początek dzisiejszej działalności charytatywnej, po dziś dzień jednemu z najważniejszych działań podejmowanych przez Kościół. Dał także heroiczny przykład, w jaki sposób należy wybaczać swym prześladowcom i wrogom. Szczątki pierwszego męczennika znajdują się w bazylice św. Wawrzyńca w Rzymie.