Opolanie morsują od 13 lat. Planują wspólne powitanie Nowego Roku
- Morsujemy w każdą niedzielę od 13 lat. Spotykamy się na Kąpielisku Bolko o 11:00 - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" Dariusz Chwist z grupy Morsy Opole. - Morsujemy w każdą pogodę, nasz rekord zimna to - 27 stopni C - dodaje gość Radia Opole i zaprasza wszystkich chętnych.
Coraz więcej ludzi dostrzega pozytywne strony morsowania. - To jest totalny reset dla organizmu po całym tygodniu, pobudzają się w człowieku endorfiny. Po drugie, organizm się uodparnia na wszelkiego rodzaju choroby. Jak złapiemy jakieś przeziębienie, to przechodzimy je bardzo lekko. Kiedyś bardzo często miałem anginy ropne, teraz mam święty spokój. Moja mama miała astmę, dusiła się, brała leki. Przekonała się, sama zaczęła morsować i spokój - przekonuje Dariusz Chwist.
- Morsowanie, to aktywność dla każdego, choć warto wcześniej skonsultować się z lekarzem - podkreśla Dariusz Chwist i zaprasza do wspólnego powitania Nowego Roku. - Po raz trzeci spotykamy się w Sylwestra o 23:45.