Za rozbój z niebezpiecznym narzędziem grozi mu kilkanaście lat więzienia. W Opolu ruszył proces Tomasza J.
Miał napaść i zranić nożem, grozić śmiercią i okaleczeniem, a także ukraść dwa telefony komórkowe. Łącznie o cztery przestępstwa oskarżony jest Tomasz J., którego proces rozpoczął się w Sądzie Okręgowym w Opolu.
Tych czynów 41-latek miał dopuścić się w nocy z 30/31 maja w Kluczborku. Przyznał się do jednego. Tego, który otwierał akt oskarżenia przygotowany przez prokuratora Daniela Derdę z Kluczborka.
- Uderzając dłońmi oraz trzymanym w ręku nożem w głowę, ręce, a także w korpus Janusz C. spowodował u niego obrażenia ciała w postaci ran ciętych policzka lewego, czoła, klatki piersiowej i nadgarstka lewego, które to obrażenia ciała spowodowały naruszenie czynności narządów ciała na czas nie przekraczający siedem dni. Przy czym, czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa.
Kolejny termin rozprawy został wyznaczony na 13. stycznia przyszłego roku.
Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
- Uderzając dłońmi oraz trzymanym w ręku nożem w głowę, ręce, a także w korpus Janusz C. spowodował u niego obrażenia ciała w postaci ran ciętych policzka lewego, czoła, klatki piersiowej i nadgarstka lewego, które to obrażenia ciała spowodowały naruszenie czynności narządów ciała na czas nie przekraczający siedem dni. Przy czym, czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa.
Kolejny termin rozprawy został wyznaczony na 13. stycznia przyszłego roku.
Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi do 12 lat pozbawienia wolności.