W Opolu czuć już świąteczny klimat. Jarmark bożonarodzeniowy przyciąga mieszkańców
Mimo braku śniegu, w stolicy regionu czuć już atmosferę zbliżających się świąt. Bożonarodzeniowy jarmark, który od wczoraj (07.12) funkcjonuje na opolskim rynku, przyciąga tłumy mieszkańców chcących nabyć upominki, ozdoby, czy skosztować charakterystycznych dla tej pory roku potraw.
- U nas w asortymencie można znaleźć przepiękne, polskiej produkcji czapki, skarpetki, świąteczne jak widać. Takie skarpetki można nosić nawet w domu, jako kapcie. Są cieplutkie i fajne - zapewnia pani Karolina.
Dużym zainteresowaniem cieszą się także świąteczne dekoracje.
- Mamy pełno ozdób ze styroduru, czyli takiej mieszanki pianki ze styropianem. To jest bardzo trwałe, a w dodatku jeszcze nic z tym się nie dzieje jak będzie mokre, więc można spokojnie jeszcze wywieszać na dworze - mówi pan Kacper.
- U mnie można znaleźć ozdoby drewniane. Bardzo dużą furorę robią, ponieważ są takie oryginalne. Zazwyczaj te elementy, które są stawiane przed domem, to są jakby porcelana, a tutaj właśnie są drewniane i dzięki temu dają ten urok - wskazuje pani Oliwia.
Przybyli na jarmark opolanie zgodnie twierdzą, że coraz bardziej udziela im się świąteczna atmosfera.
- Wszystko mi się podoba, nastrój świąteczny zawsze się podoba ludziom. Śnieg nie musi być w mieście, bo i tak jest ślisko bez niego - zauważa pan Adam.
- Ludzie mogą tutaj bardzo fajnie spędzić wolny czas - dodaje pani Iwona.
- Bardzo przyjemnie jest tu posiedzieć. Ładny klimat, ładnie Opole oświetlone jest, bardzo się cieszę, że jest tu tak miło. Oczywiście, gdyby poprószył śnieg, to byłoby o wiele bardziej klimatycznie - twierdzi pan Mariusz.
- Podoba mi się lepienie bałwanów. Zima się zbliża, widziałem jak śnieg padał w nocy - powiedział kilkuletni Olaf.
Dodajmy, że każdego dnia na odwiedzających opolski jarmark bożonarodzeniowy czeka ponad 60 stoisk czynnych do 21:00. Nie brakuje też muzyki i znanego z poprzednich lat młyńskiego koła. Wszystkie atrakcje będą dostępne do 22 grudnia.