- Najpierw trzeba określić, jak jest, żeby móc później powiedzieć, jak chcielibyśmy, żeby było - tłumaczył nasz poranny gość. Jak dodał, nad przygotowaniem tego dokumentu pracuje 250 osób.

- I urzędnicy i eksperci, i politycy, i przedstawiciele organizacji pozarządowych, i przedstawiciele środowisk senioralnych, młodzieżowych. To pełen przekrój dlatego, że poprosiliśmy naszych dyrektorów departamentów z urzędu marszałkowskiego, oraz niektórych jednostek, takich jak np. Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki, żeby spośród osób, z którymi na co dzień współpracują, które są z różnych obszarów, żeby stworzyli sobie takie grupy doradcze. I to się niezwykle sprawdziło.

- Te grupy po jednej turze swoich prac wygenerowały prawie 900 rekomendacji. W tym tygodniu przedstawimy im usystematyzowane wnioski - mówi wicemarszałek Szymon Ogłaza. - Kolejny etap to konsultacje w subregionach - dodaje.

- Bo my do tego podejścia, takiego subregionalnego, jesteśmy niezwykle przywiązani. Sprawdziło ono nam się w regionalnym programie operacyjnym, w tym rozdaniu, że chcemy, żeby ten ośrodek decyzyjny był jak najbliżej człowieka. Czyli nie to, że o wszystkim zdecydujemy sobie w urzędzie marszałkowskim w Opolu, ale chcemy, żeby w poszczególnych subregionach, poszczególni nasi partnerzy mieli jak najwięcej do powiedzenia.

- Chcielibyśmy, żeby gotowy projekt strategii rozwoju województwa opolskiego został w grudniu 2020 roku przedstawiony radnym sejmiku i żeby został wtedy przyjęty - tłumaczy wicemarszałek Szymon Ogłaza. Wtedy kończy się obecna strategia, a kolejny dokument ma obowiązywać przez kolejne 10 lat. Jak dodał poranny gość strategia mówiąca o województwie opolskim w przyszłości będzie też wykorzystana w negocjacjach z UE na temat funduszy. - Te rozmowy już trwają i województwo opolskie jest tutaj liderem - dodał.

- Województwo opolskie, nie tylko w Polsce jest, spośród regionów polskich pierwszym województwem, które podjęło negocjacje z Komisją Europejską na temat nowych pieniędzy europejskich, ale też pierwszym chyba w całej Europie regionem, które stawiło się gotowe do tego, żeby rozmawiać. Bez strategii. Te kwestie będą równolegle biegły dlatego, że finał tych rozmów, tych negocjacji będzie prawdopodobnie w 2021 roku dopiero.

- Mniejszy, słabszy region musi wysilić się bardziej - powiedział w "Poglądach i osądach" prof. Krystian Heffner, regionalista z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. Jak tłumaczył w kontekście powstającej strategii rozwoju regionu, poszczególne struktury regionalne, czy miasta poprzez to, że ze sobą konkurują o te same dobra, ludzi, czy przedsięwzięcia musza w jakiś sposób zaistnieć lepiej, niż konkurenci:

- W takim wypadku trzeba po prostu się wysilić bardziej, żeby ta konkurencja była skuteczna. Jednym z elementów strategii regionu jest na pewno działanie, które m.in pokaże,że region to miejsce, jego miejsca również, jego miasta, jego krajobraz, jego zalety różnego rodzaju to są wszystko możliwości, które nie tylko można wykorzystać, ale które stawiają tą strukturę w dobrej konkurencji do innych.

- Te działania dotyczą ludzi, przemysłu, nauki, rolnictwa dosłownie każdej dziedziny - mówił prof. Heffner.