Frekwencja wzrosła o 10 punktów procentowych, ale nadal jest najniższa w kraju
![Wybory parlamentarne 2019 [fot. Wanda Kownacka]](public/121/2019/121_157096859712.jpg)
Wybory parlamentarne 2019 [fot. Wanda Kownacka]
Nowi posłowie z Opolszczyzny - nieoficjalny podział mandatów
![Wybory parlamentarne 2019 [fot. Wanda Kownacka]](public/121/2019/121_157096859714.jpg)
Wybory parlamentarne 2019 [fot. Wanda Kownacka]
W wyborach parlamentarnych frekwencja w województwie opolskim wyniosła 52,91%. To najsłabszy wynik w kraju. Przypomnijmy, w całej Polsce frekwencja wyborcza wyniosła 61,74%. W naszym regionie najmniej osób do urn poszło w powiatach: krapkowickim (46,15%), strzeleckim (46,67%) i opolskim (49,19%). Najwięcej w Opolu (65,89%), które funkcjonuje na prawach powiatu i w powiatach: brzeskim (56,22%) oraz namysłowskim (55,33%).
- Jeśli chodzi o gminy, to najwyższa frekwencja była w mieście Opolu - 65,89%, a najniższa, nie w gminie Walce tak, jak to było w ciągu dnia wyborów, ale na koniec tą niezbyt szczytną pozycję zajęła gmina Zębowice w powiecie oleskim, z wynikiem 34,96% - mówi Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Opolu.
- Frekwencja w województwie opolskim wzrosła podobnie jak frekwencja w całym kraju o mniej więcej 10 punktów procentowych, nie zmieniła się również jej struktura - mówi dr Błażej Choroś, politolog z Uniwersytetu Opolskiego. - Niska frekwencja w województwie opolskim nie wynika z tego, że obywatele są tutaj jakoś szczególnie mniej aktywni politycznie, a bardziej z uwarunkowań demograficznych. Część mieszkańców województwa chociaż jest tutaj zameldowana i wykazana w spisie wyborców, to de facto większość czasu mieszka za granicą. Nie uczestniczą oni regularnie w wyborach. Z tego powodu ta frekwencja u nas tradycyjnie należy do jednej z najniższych w kraju.
Dr Choroś zauważa, że Opolszczyzna nie zawsze zajmuje ostatnie miejsce pod względem frekwencji wyborczej. - Przykładem mogą być wybory do Europarlamentu, gdzie minimalnie w tym rankingu wyprzedziło nas województwo warmińsko-mazurskie - dodaje politolog.
Frekwencja wyborcza w pozostałych powiatach: nyski (53,20%), kędzierzyńsko-kozielski (51,97%), głubczycki (51,30%), kluczborski (50,90%), prudnicki (49,95%), oleski (49,22%).
Przypomnijmy, według wstępnych jeszcze wyliczeń opolskie będzie miało 12 posłów oraz 3 senatorów. W ławach poselskich zasiądą: z listy PiS - Violetta Porowska, Katarzyna Czochara, Janusz Kowalski, Kamil Bortniczuk oraz Marcin Ociepa; z listy Koalicji Obywatelskiej - Witold Zembaczyński, Tomasz Kostuś, Ryszard Wilczyński i Rajmund Miller; z listy SLD Marcelina Zawisza; z listy PSL Paweł Kukiz oraz z listy Mniejszości Niemieckiej Ryszard Galla.
W senacie nasz region reprezentować będą Danuta Jazłowiecka i Beniamin Godyla z Koalicji Obywatelskiej oraz Jerzy Czerwiński z PiS.
Na Opolszczyźnie 37,64% wyborców zagłosowało na PiS, 26,71% oddało swój głos na Koalicję Obywatelską, 11,74% na SLD, 10,37% na PSL 7,90% na MN oraz 5,70% na kandydatów Konfederacji.
- Frekwencja w województwie opolskim wzrosła podobnie jak frekwencja w całym kraju o mniej więcej 10 punktów procentowych, nie zmieniła się również jej struktura - mówi dr Błażej Choroś, politolog z Uniwersytetu Opolskiego. - Niska frekwencja w województwie opolskim nie wynika z tego, że obywatele są tutaj jakoś szczególnie mniej aktywni politycznie, a bardziej z uwarunkowań demograficznych. Część mieszkańców województwa chociaż jest tutaj zameldowana i wykazana w spisie wyborców, to de facto większość czasu mieszka za granicą. Nie uczestniczą oni regularnie w wyborach. Z tego powodu ta frekwencja u nas tradycyjnie należy do jednej z najniższych w kraju.
Dr Choroś zauważa, że Opolszczyzna nie zawsze zajmuje ostatnie miejsce pod względem frekwencji wyborczej. - Przykładem mogą być wybory do Europarlamentu, gdzie minimalnie w tym rankingu wyprzedziło nas województwo warmińsko-mazurskie - dodaje politolog.
Frekwencja wyborcza w pozostałych powiatach: nyski (53,20%), kędzierzyńsko-kozielski (51,97%), głubczycki (51,30%), kluczborski (50,90%), prudnicki (49,95%), oleski (49,22%).
Przypomnijmy, według wstępnych jeszcze wyliczeń opolskie będzie miało 12 posłów oraz 3 senatorów. W ławach poselskich zasiądą: z listy PiS - Violetta Porowska, Katarzyna Czochara, Janusz Kowalski, Kamil Bortniczuk oraz Marcin Ociepa; z listy Koalicji Obywatelskiej - Witold Zembaczyński, Tomasz Kostuś, Ryszard Wilczyński i Rajmund Miller; z listy SLD Marcelina Zawisza; z listy PSL Paweł Kukiz oraz z listy Mniejszości Niemieckiej Ryszard Galla.
W senacie nasz region reprezentować będą Danuta Jazłowiecka i Beniamin Godyla z Koalicji Obywatelskiej oraz Jerzy Czerwiński z PiS.
Na Opolszczyźnie 37,64% wyborców zagłosowało na PiS, 26,71% oddało swój głos na Koalicję Obywatelską, 11,74% na SLD, 10,37% na PSL 7,90% na MN oraz 5,70% na kandydatów Konfederacji.
